sobota, 7 grudnia 2019

(Recenzja) Tajfun - nowe przygody - Antologia

„Tajfun” zadebiutował na rynku wydawniczym w 1984 r. i w ciągu wielu lat zyskał status bohatera i komiksu kultowego, a jego ojciec, Tadeusz Raczkiewicz, choć nie zdawał sobie z tego długo sprawy, zyskał wieczne uznanie. Pierwotnie na rynku dostępne były cztery komiksy serii, po latach Mandragora wydała kolejny, a na 30-lecie Ongrys dostarczył na rynek efektowne zbiorcze wydanie przygód Tajfuna.


środa, 27 listopada 2019

Wspominki z Japonii #1 - początek, czyli jak to się zaczęło

Jak może część z was już wie po wielu, wielu latach marzeń i planach, które kończyły się na...tych właśnie marzeniach udało się wykonać ten krok. Tak, wkrótce podróż do Japonii stanie się faktem. Marzenia się spełniają oby. Dziś krótko na dobry początek.


poniedziałek, 25 listopada 2019

(Recenzja) Kentarou Miura - Berserk #23 #24

Seria „Berserk” i nuda? Te dwa słowa raczej nigdy nie szły w parze, żeby nie powiedzieć, że zawsze się wzajemnie wykluczały. Aż nadszedł czas dwóch tomów – 23 i 24 – kiedy to rzeczywiście poczułem, że coś jest nie tak, jak było do tej pory, że Kentarou Miura spuścił nieco z tomu i daje odetchnąć fanom i czytelnikom po tej kilkudziesięciu tomowej gonitwie z mnóstwem akcji, walk, gore, potworów, chorego seksu itp. Jestem przekonany, że to tylko chwilowe, zresztą zakończenie 24 tomu to zwiastuje, i zaplanowane działanie, a nie spadek formy. Jednak te dwie ostatnie wydane przez J.P.F. odsłony to nie jest „ten” Berserk, którego znamy.


wtorek, 19 listopada 2019

(Recenzja) Tomasz Kontny, Robert Adler - Wydział 7: Martwa woda

Jeśli mnie pamięć nie myli, to przy okazji recenzji poprzedniej odsłony serii „Wydział 7” nieco ponarzekałem na słabszy epizod, tudzież mniej akcji w odcinku. Jeśli wówczas mogłem podejrzewać spadek formy, tak „Martwa woda” udowadnia, że o niczym podobnym nie ma mowy. Wydaje się, że jest to najlepsza z dotychczasowych odsłon serii, której pomysłodawcą jest Marek Turek. Mnie część ta wręcz zachwyciła. Dlaczego? O tym nieco poniżej.


poniedziałek, 11 listopada 2019

(Recenzja) Akira Toriyama, Toyotarou - Dragon Ball 6

Podczas lektury jednej z recenzji w magazynie Kawaii natknąłem się na dość ciekawe stwierdzenie, że „Dragon Ball” jest niezbyt dobrze narysowaną mangą, jeśli chodzi o walki. To tym bardziej interesujące, gdyż tytuł ten opiera się przecież na wszechobecnych pojedynkach. Jak wyjaśniał autor tamtego tekstu, mandze tworzonej przez Akirę Toriyamę a obecnie Toyotarou brakuje szczegółowości, a ukazanie ciosów zastąpione zostało zwykłymi kreskami (w tych scenach, w których wojownicy pojedynkują się tak szybko, że ludzkie oko nie jest w stanie tego wyłapać) owszem nadającymi dynamiki, ale też maskującymi niedoskonałości warsztatowe i chęć pójścia na łatwiznę. Z gustami się ponoć nie dyskutuje, natomiast tego typu ukazanie walk jest przecież niezwykle charakterystyczne dla tego tytułu i to zarówno w wersji rysowanej, jak i animowanej. W tym zakochały się też miliony fanów.


sobota, 2 listopada 2019

(Recenzja) Junji Ito - Frankenstein

I choć wydawało mi się, że po dziewięciu tomach „Kolekcji Horrorów Junji Ito” nie będzie mnie w stanie nic zaskoczyć i nie będę miał o czym pisać, to tom dziesiąty udowodnił jak bardzo się w tej kwestii myliłem. Może nawet nie jest to kwestia ogromnego zaskoczenia czymś kompletnie nowym, a raczej przypomnieniem czym Japończyk zachwycił mnie w roku 2011 (Boże to już tyle lat minęło...) kiedy to na polskim rynku J.P.F wydała mangę zatytułowaną „Uzumaki – Spirala”.


sobota, 26 października 2019

(Recenzja) Jose Domingo - Przygody pewnego japońskiego pracownika biurowego

„I tak przez 110 stron tempo i poziom pojeb$%& narasta bez słowa na sztywnej siatce czterech dużych kadrów z okazjonalnymi modyfikacjami, kolory wybuchają prosto w twarz, śledzenie przygód bohatera wśród surrealistycznych scenografii i monstrów przypomina szukanie Wally'ego na cartoonach rysowanych przez kogoś, kto przedawkował Boscha i tak to człowiek po pół godziny odkłada z satysfakcjonującą myślą, no kur$%*, po to właśnie są komiksy i że w sumie zagrałby też w platformówkę o przygodach typa*” – to uczucie, gdy musisz napisać recenzję na ponad stronę, a ktoś przelewa do sieci twoje myśli w kilku zdaniach.


(Foto) Donaldowy tysiak...

25 lat...tyle minęło odkąd ja jako małolat dostałem pierwszy numer Kaczora Donalda. 25 całych długich lat... Teraz, tysiąc numerów później ja kupiłem właśnie ten tysięczny numer mojemu Padawanowi. Jak ten czas szybko leci...











piątek, 25 października 2019

(Recenzja) Akt #22

2019 to rok, w którym obchodzimy 100-lecie polskiego komiksu. Przypomina o tym m.in. najnowszy - wrześniowy numer „Aktu”, który miał premierę podczas tegorocznego MFKiG. Wystarczy rzut oka na okładkę, aby się zorientować, że jubileusz będzie ważnym punktem numeru. Ta okładka to bowiem galeria kultowych postaci znanych z polskich powieści rysunkowych.


poniedziałek, 21 października 2019

(Recenzja) Magenta King - 9 godzin

Japoński komiks stworzony przez brazylijskiego autora wydany po polsku. Czy to może nie być hit? Taki wstęp półżartem, ale tak poważnie to Mandioca przyjechała do Łodzi z nowością stworzoną przez Brazylijczyka w mocno mangowych klimacie. Czytaliście „Maszingę”, którą swego czasu wydało Hanami? To trochę „coś” (z dużym nadużyciem) w tym stylu otrzymacie w komiksie „9 godzin”. Nie jest to typowa kalka mangowych produkcji, ale mocno nią inspirowane „klasyczne” komiksowe dzieło.


piątek, 18 października 2019

(Recenzja) Johny Ryan - Prison Pit #1

Przyznaje się. Nie kupiłem „Prison Pit’a” od razu ani tym bardziej nie kupiłem go w przedsprzedaży. Przyznaje też, że nie planowałem zakupu tego komiksu. Co więc się stało, że właśnie czytacie recenzję? Ano stało się to, że poszedłem na wieczorynkę, którą dzięki Łukaszowi Kowalczukowi można było obejrzeć na zakończenie pierwszego dnia tegorocznego MFKiG. Już wstęp i wprowadzenie zaprezentowane przez niewątpliwego „Króla Szlamu” zapowiadało, że będzie grubo. Było wówczas przed godziną 20:00, a salka praktycznie w większości była wypełniona ludźmi. Woow, jak na ilości słuchaczy na innych spotkaniach to już to samo w sobie było fenomenem. Wszyscy liczyli na coś wielkiego i… nie zawiedli się. Dostali to, co chcieli, czyli totalnie chore gówno… I zasadniczo na tym można byłoby odpuścić i nie kupować komiksu, gdyż ta kilkunastominutowa animacja jest odzwierciedleniem praktycznie jeden do jednego tego, co widzimy w komiksie, o czym wspominał sam Kowalczuk. Animacja ta jednak na mnie zadziała inaczej, tzn. drugiego dnia jeszcze przed dziesiątą rano stałem przy „szlamowym stoisku”, by kupić komiks. Taak, jeśli „Prison Pit” nie sprzedaje się sam, to Kowalczuk potrafi go zareklamować.


niedziela, 6 października 2019

(Recenzja) Michał "Śledziu" Śledziński - Wartości rodzinne

Michał „Śledziu” Śledziński jest niezwykle płodnym, ale i bardzo popularnym w Kraju nad Wisłą autorem komiksów. Satyra, spojrzenie na rzeczywistość przez krzywe zwierciadło, w końcu ciekawa cartoonowa kreska to elementy cechujące prace tego autora. Fani jego twórczości zostali całkiem niedawno obdarowani prezentem, który przyjmą z otwartymi ramionami. Otóż wydawnictwo „Kultura Gniewu” wprowadziło na rynek publikowane w latach 2008 – 2010 „Wartości rodzinne” w wydaniu zbiorczym. Wydaniu przyznać trzeba efektownym, bo oprócz samego komiksu na dobrej jakości papierze i w twardej oprawie w środku znalazło się też miejsce na szeregu dodatków w tym kilka fan artów stworzonych przez innych lubianych komiksiarzy pokroju Piotra Nowackiego. Na pewno więc wydawnictwo stanęło na wysokości zadania, a miłośnicy twórczości popularnego Śledzia od pierwszej zapowiedzi zacierali ręce.


wtorek, 1 października 2019

(Info) Festiwalowe nagrody

Festiwal za nami. Jak co roku podczas imprezy rozdano szereg nagród. Jak co roku związane z tym były kontrowersje (szczególnie na FB). Bardzo fajne podsumowanie otrzymałem od organizatora. Wrzucam je całe, bo fajnie wyczerpuje w sumie temat.


niedziela, 29 września 2019

(Audio) Konferencja wydawców mangowych MFKiG 2019

Tradycyjnie jak co roku możecie posłuchać mieli do powiedzenia przedstawiciele wydawnictw mangowych podczas MFKiG 2019. W tym roku niestety w mocno okrojonym składzie.


czwartek, 26 września 2019

(Recenzja - przedpremierowo) Mateusz Piątkowski, Jacek Kuziemski - Johannes Schachmann. Życie i czasy

Wydawnictwo „23” działa co prawda od zaledwie pół roku, ale ma już w swoim portfolio dwa tytuły. A w zasadzie będzie miało, bo komiks, którego recenzja poniżej swoją oficjalną premierę ma dopiero za kilka dni - podczas MFKiG. Wydawniczy debiut, czyli „Brom” cieszył się uznaniem czytelników i krytyków. A jak będzie z albumem „Johannes Schachmann. Życie i czasy” autorstwa scenarzysty Mateusza Piątkowskiego i rysownika Jacka Kuziemskiego? Pierwsze opinie są pozytywne, aczkolwiek nie brakuje również głosów delikatnej krytyki vide recenzja na kzet.pl.


niedziela, 22 września 2019

(Recenzja) Kentarou Miura - Berserk 21, 22

Ja się pytam, dlaczego na okładkach Berserka są takie spojlery? Czemu jest tak, że wystarczy rzut oka na nią i już największe zaskoczenie danej części przestaje być tajemnicą? Kurczę, trochę szkoda, ale trudno. Tak czy inaczej, udało się nadrobić dwie kolejne odsłony tej kultowej serii, więc 21 i 22 tom można uznać za przeczytane i odhaczone heh.


piątek, 30 sierpnia 2019

(Recenzja) Zvyrke - IDK - Roadkill

Wybrałem się ostatnimi czasy na „polówkę”, wiecie, takie kino w plenerze w łódzkim parku. Wyświetlany był tam film „Głosy”, w którym główną rolę zagrał ten aktor, który był już kiedyś Zieloną Latarnią czy Deadpoolem. Film opowiadał o gościu, który gadał ze zwierzętami, mordował ludzi i w ogóle był chory psychicznie. Polecam waszej uwadze ten obraz tak przy okazji, bo myślę, że warto go obejrzeć. Dlaczego jednak o tym piszę właśnie teraz? Ano dlatego, że to była druga tego konkretnego dnia sytuacja, w której sam do siebie w duchu powiedziałem WTF?! Pierwsza z nich miała natomiast miejsce kilka godzin wcześniej. Tak samo zareagowałem po tym, gdy zamknąłem po skończeniu lektury najnowszą produkcję niejakiej Zvyrke. I tu dopiero przechodzimy do sedna tego tekstu.


czwartek, 29 sierpnia 2019

(Recenzja) Anna Golisz - Moja Japonia

Książek o Japonii wychodzi w Polsce naprawdę dużo. Każdy, kto o tym azjatyckim kraju chce dowiedzieć się czegoś więcej, ma naprawdę ku temu wiele możliwości. W tym – niemalże już - natłoku kolejnych publikacji trzeba coraz lepiej szukać, aby trafić na pozycję godną polecenia. Po lekturze „Mojej Japonii” Anny Golisz, zastanawiam się, do kogo publikacja ta jest kierowana, jaką grupę docelową ma zadowolić i czy może wypełnić jakąś nisze.


(Info) "Johannes Schachmann. Życie i czasy" z datą premiery

Krótka informacja o najnowszej publikacji Wydawnictwa 23, która zadebiutowała jakiś czas temu komiksem "Brom". Premiera podczas zbliżającego się wielkimi krokami MFKiG.










czwartek, 22 sierpnia 2019

(Recenzja) Joe Flood - Rekiny - Najlepsi myśliwi w przyrodzie

Nasza Księgarnia kontynuuje wydawanie tzw. naukomiksów. Po pierwszym z nich, który opowiadał o dinozaurach, tym razem przyszła pora na rekiny. Co jednak ciekawe i w tym komiksie nie zabrakło nawiązań do legendarnych stworów, które kiedyś zamieszkiwały Ziemię. Jak się bowiem okazuje, rekiny mają z nimi trochę wspólnego.


niedziela, 18 sierpnia 2019

(Recenzja) Akt #21

„Gacek” obchodził ostatnio swoje 80 urodziny i choć po miliarderze-filantropie absolutnie tego nie widać to rzeczywiście ten staruszek ma już swoje lata. I jeśli jesteście fanami serii, to zainteresujcie się najnowszym „Aktem”, gdyż praktycznie w całości numer ten poświęcony jest postaci Człowieka Nietoperza. Poza nim w środku pojawia się też m.in. Tintin czy inne znane już z tego czasopisma postaci.


piątek, 16 sierpnia 2019

(Recenzja) Dariusz Cybulski, Rafał Kado - 1918 Ciechanów

Ciechanów – miejsce, które przez wiele lat – i wiele lat temu – kojarzyło się z jednym z najlepszych browarów regionalnych w kraju. Urokliwe i spokojne miejsce z ładnym rynkiem i udostępnionymi do zwiedzania ruinami zamku. Również miejsce, którego nie ominęła trudna historia całego kraju, zawierucha I Wojny Światowej i walki o odzyskanie niepodległości. I właśnie o tych wydarzeniach opowiada wydany z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości i 100-lecia polskiego komiksu zeszyt „1918 – Ciechanów”.


czwartek, 15 sierpnia 2019

(Recenzja) Jose Aguirre, Rafael Rosado - Strzeżcie się olbrzymy

Dawno, dawno temu, gdy na kanale TVN7 można było oglądać anime, a J.P.F. wydawał kolejne ciekawe tytuły, polscy fani japońskiej szkoły mogli poznać serię „Slayers”. Była to osadzona w klimacie fantasy seria, której główną bohaterką była niejaka Lina Inverse. Porywcza, wesoła, czasami zgryźliwa rudowłosa dziewczyna, która nie bała się nikogo. Cała seria obfitowała natomiast w różnego rodzaju wybuchy, humor, wpadki i przygodę.


środa, 17 lipca 2019

(Recenzja) Andre Diniz, Laudo Ferreira - Olimpo Tropical

„Favela w kadrze” i „Olimpo Tropical”. Dwa komiksy opowiadanjące o brazylijskich dzielnicach biedy stworzone przez Andre Diniza, obydwa tak do siebie podobne, a jednocześnie tak różne. I choć wybrać ten lepszy jest trudno, to warto poznać oba. „Olimpo Tropical” jest najnowszą propozycją wydawnictwa Mandioca. Propozycją, nad którą pracowali wspólnie wspomniany wcześniej Diniz oraz Laudo Ferreira – i to jest pierwszy element odróżniający te tytuły.







środa, 10 lipca 2019

(Recenzja) Akira Toriyama - Dragon Ball - Bitwa bogów

Anime-manga to pewne novum na krajowym rynku wydawniczym. Wydawnictwo J.P.F. postanowiło, że wyda w ten sposób komiksową ekranizację „Bitwy Bogów”, czyli pełnometrażowego filmu dziejącego się w świecie Dragon Ball Z tuż po tym, jak nasi bohaterowie rozprawili się z Freezerem i Buu.








poniedziałek, 1 lipca 2019

(Recenzja) Fuse, Taiki Kawakami - Odrodzony jako galareta #1

Choć może się to wydać nieco dziwne, to rynek mangowy, czy ujmując rzecz nieco bardziej ogólnie, komiksowy w Polsce jest obecnie bardzo nasycony. Często można wręcz spotkać się ze stwierdzeniem, że rynek ten jest przesycony. Żeby więc znaleźć swoje grono odbiorców, trzeba się mocno postarać. Dróg ku temu jest kilka. Można wydać tytuł kultowy vide np. Akira, można wydać mangę uznanego twórcy jak np. czyni to Waneko publikując dzieła Osamu Tezuki, w końcu trzecia droga - można zaryzykować i postawić na niestandardowy, oryginalny tytuł. To trzecie rozwiązanie niesie za sobą największe ryzyko, gdyż światek może po prostu nie przetrawić tytułu i go nie kupić. Tą ostatnią ścieżką podążyło ostatnio wydawnictwo J.P.F, publikując „Odrodzonego jako galaretę”. Czy ryzyko się opłaciło?


środa, 26 czerwca 2019

(Podwójna recenzja) dragonarow Lee - Odrodzony jako Yamcha / Akira Toriyama, Toyotarou - Dragon Ball Super 5

Dziś bez wstępów, bo tekst dość długi. Podwójna recenzja tytułów ze świata Dragon Balla. A to nie wszystko, gdyż jeszcze jeden wkrótce się pojawi. A zatem do lektury.


sobota, 22 czerwca 2019

(Recenzja) Box Brown - Tetris. Ludzie i gry

Czy gra polegająca na układaniu spadających z nieba klocków może być wciągająca? Czy historia o tym, jak powstała rzeczona gra, wciągnie czytelnika? Czy jest w ogóle sens tworzenia tego typu historii? Przed lekturą „Tetris. Ludzie i gry” Boxa Browna miałem, przez głowę przechodziły mi takie pytania i związane z tym spore obawy. Teraz gdy już jestem po lekturze, mogę stwierdzić śmiało, że komiks ten to jedna z ciekawszych rzeczy, które czytałem w tym roku.


czwartek, 20 czerwca 2019

(Recenzja) Ayelet Gundarso-Goshen - Budząc Lwy

Ayelet Gundarso-Goshen to żydowskiego pochodzenia autorka, której książka „Budząc lwy” ukazała się ostatnio nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Książka reklamowana jako trzymający w napięciu thriller psychologiczny, od którego nie sposób się oderwać. Czy rzeczywiście spełnia pokładane w niej nadzieje? O tym poniżej.


środa, 19 czerwca 2019

(Recenzja) Ed Piskor - Hip Hop Genealogia #2

To czy jesteśmy w grupie docelowej danego komiksu, czy też nie determinuje w bardzo dużej mierze, jaki będzie nasz odbiór prezentowanej historii. To stwierdzenie to banał, a i owszem, ale czytając drugi tom „Hip Hop Genealogii” od Timof Comics przekonałem się, jak ono jest przy tym prawdziwe. Jeśli bowiem wyśmiewaliście od zawsze „skejtów” w szerokich spodniach, jeśli rymowane kawałki powodowały u was wysypkę, w końcu, jeśli lata 80. i 90. są wam totalnie obce, to prawdopodobnie odbijecie się od tego komiksu jak od ściany. Jeśli jednak „czarna” muza jest wam bliska i jeśli słuchacie hip-hopu, to czeka was przepotężna dawka genialnej w swojej wymowie rozrywki i mówię to z całą świadomością. Żadna książka, żadna encyklopedia w końcu żadne naukowe opracowanie nie powie wam o początkach rapu tyle, co Ed Piskor w swoim dziele (słówka „dziele” używam z pełną premedytacją).


poniedziałek, 10 czerwca 2019

(Recenzja) Jakub Topor - Rodacy Dwa

Niedługo miną trzy lata od komiksowego debiutu Jakuba Topora. Podczas MFKiG 2016 miałem okazję prowadzić spotkanie z łódzkim twórcą, a tematem przewodnim byli „Rodacy”, czyli pierwsza z jego pełnoprawnych prac. Te niespełna trzy lata później – i dwa kolejne albumy - Topor wraca z sequelem, czyli zbiorem „Rodacy 2”.


sobota, 8 czerwca 2019

(Recenzja) Erhard Loretan, Jeann Ammann - Ryczące ośmiotysięczniki

Erhard Loretan to jedna z najciekawszych, ale też naznaczonych tragizmem postać światowego himalaizmu. Polskim miłośnikom tej formy ekstremalnej rozrywki powinien być znany m.in. z partnerstwa liny, jaką związał się z Krzysztofem Wielickim. Teraz dzięki Wydawnictwu Agora czytelnicy mają okazję poznać lepiej trzeciego zdobywcę wszystkich czternastu ośmiotysięczników.


czwartek, 6 czerwca 2019

(Recenzja) Stan Sakai - Usagi Yojimbo Saga Księga 2

Przy okazji recenzji pierwszego tomu sagi o przygodach Usagiego Yojimbo, zachęcałem was, abyście sięgnęli po ten opasły tom od Egmontu, bo komiks stworzony przez Stana Sakaia jest tego wart. W poniższym tekście zmieni się niewiele, tzn. w dalszym ciągu będę was namawiał do lektury. Dlaczego jednak uprawiam taką „nachalną propagandę” ku czci historii królika-ronina? O tym poniżej.


poniedziałek, 3 czerwca 2019

(Recenzja) Maciej Cholewiński, Michał Arkusiński - Edelman

Marek Edelman fascynatom historii - szczególnie tym pochodzącym z Łodzi czy Warszawy - jest powszechnie znany. Zapisał się on na stałe w najnowszej historii Polski, czego ukoronowaniem jest ustanowienie w wymienionych wyżej dwóch miastach rok 2019 rokiem właśnie Marka Edelmana. Jak to często bywa przy tego typu okazjach obchodom towarzyszy wydanie różnego rodzaju publikacji - tak jest też w tym wypadku.


wtorek, 21 maja 2019

(Recenzja) Stan Sakai - Usagi Yojimbo Saga Księga 1

Stan Sakai był bez wątpienia jednym z najpopularniejszych i najbardziej wyczekiwanych gości, zakończonego niedawno Pyrkonu. Amerykanin, japońskiego pochodzenia, jest niezwykle ceniony w naszym kraju i za każdym razem, gdy u nas gości, ma masę słuchaczy na swoich spotkaniach. Tym razem, powód do zaproszenia był nad wyraz ciekawy, gdyż Egmont wydał właśnie dwa pierwsze tomy sagi o króliku roninie Usagim Yojimbo. Występ na Pyrkonie był więc doskonałą okazją do świętowania premiery tej publikacji.


środa, 15 maja 2019

(Recenzja) Daniel Koziarski, Artur Raducha - Kapitan Szpic #2 - Kapitan Szpic i Czarna Niechcesete

Mając w pamięci pierwszy zeszyt przygód Kapitana Szpica, sięgając po drugą część tej serii, liczyłem się z tym, że mogę dostać coś, co będzie bawić i radować. Nie przeliczyłem się. Autorzy odpowiedzialni za ten komiks trzymają poziom, za co im chwała.


poniedziałek, 13 maja 2019

(Recenzja) Thiago Souto - Labirynt

„Ufff... „Labirynt” przeczytany. Nie będę się rozpisywał, bo wkrótce pojawi się recenzja. Nie będę też pisał z zupełnie innego powodu. Muszę po lekturze bardzo mocno ochłonąć. Wiem, że nadal często komiksy są traktowane po macoszemu. Jako rozrywka gorszej jakości. Wiecie co? Pieprze to całym sobą. Lektury komiksów takich jak ten utwierdzają mnie w przekonaniu, że tworzenie historii rysunkowych to sztuka przez wielkie SZ. Serio. Wzruszyłem się, czytając tę historię. Naprawdę. Ja stary chłop, byłem bliski uronienia łzy podczas lektury „komiksiku". To jest niesamowicie uczuciowa opowieść. Rzecz przeokrutnie mocna i do tego przepięknie zilustrowana. Wydawnictwo Mandioca znalazło prawdziwą komiksową perełkę i za to im chwała. A ignoranci? Ci, niech dalej twierdzą, że #komiksjestdladzieci” - tak (może nieco górnolotnie, może wręcz infantylnie) napisałem tuż po lekturze komiksu „Labirynt”. Dziś, gdy nieco ochłonąłem, z pełną stanowczością stwierdzić mogę jednak, że słowa te podtrzymuje. A było to tak…


środa, 8 maja 2019

(Recenzja) Biblia w komiksie. Opowieść o Bogu i wielkich bohaterach

Biblia to w naszej kulturze księga otoczone kultem, ważna dla naprawdę dużej grupy osób. Jest to też księga, która sprzedała się w największej ilości egzemplarzy na całym świecie. Co by się na jej temat nie napisało to i tak nie odda fenomenu i kultu, którym jest otoczona. Dlatego lepiej to przemilczeć.


poniedziałek, 22 kwietnia 2019

(Recenzja) Unka Odya - Brom

Życie, jak wiadomo, nie znosi próżni. Jedno wydawnictwo upada, drugie na jego miejsce powstaje, jedna kolekcja się kończy, druga startuje. I tak leci czas w komiksowie rok za rokiem. Najnowszym dzieckiem w środowisku jest Wydawnictwo 23. Wydawnictwo założone i prowadzone przez Jerzego Łanuszewskiego (tak, to ten od „Warchlaków”), które weszło do tegoż środowiska niego wraz z drzwiami.


piątek, 12 kwietnia 2019

(Recenzja) Sławomir Zajączkowski, Krzysztof Wyrzykowski - Pochód zimowy 1918-1920. Epopeja 5. Dywizji Syberyjskiej

Duet Krzysztof Wyrzykowski i Sławomir Zajączkowski znany jest w dużej mierze z prac nad komiksami poświęconymi Żołnierzom Wyklętym. Gros tych komiksów wydanych został przez IPN, co dla części środowiska już w samo w sobie (sic!) jest powodem, aby komiksy te krytykować. Ostatnimi czasy o produkcjach tych jest jakby nieco ciszej, nie ukazuje się ich tak dużo, jak jeszcze niedawno, a szkoda. Nie oznacza to jednak, że nasz chyba najlepszy duet pracujący nad komiksami historycznymi próżnuje. Całkiem niedawno bowiem ukazała się ich kolejna produkcja. Tym razem akcja toczy się dużo wcześniej niż w trakcie sowieckiej okupacji Polski, bo w latach 1928-1920. I tylko wróg pozostaje bez zmian, bo znów są to nasi sąsiedzi ze wschodu.



wtorek, 9 kwietnia 2019

(Recenzja) Arnaud Plumeri, Bloz - Dinozaury w komiksie #1

Scream Comics do tej pory znane było z wydawania komiksów przeznaczonych głównie dla starszych czytelników. Tym razem jednak nieco zaskoczyli, wydając coś, co w dużej mierze spodoba się raczej tym młodszym, aczkolwiek i pewna grupa tych leciwych też może w nim coś odnaleźć dla siebie.


niedziela, 7 kwietnia 2019

(Recenzja) Maurin Defrance, Fabien Nury - Złoto i krew #1

Czasami jest tak, że komiks, po którym nie spodziewamy się wiele, okazuje się bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Takim zaskoczeniem było właśnie „Złoto i krew”, który to w wydaniu zbiorczym (dwie części w jednym albumie) ukazało się dzięki Scream Comics. I choć nie przepadam za frankofonami, to tę historię naprawdę warto poznać i dać jej szansę.


wtorek, 26 marca 2019

(Info) Premiera "Brom" od Wydawnictwa 23

Wiem, że wszyscy już publikowali, ale jeśli jakimś cudem nie dotarła do was wiadomość o starcie nowego wydawnictwa to poniżej możecie zapoznać się z informacją o ich pierwszej publikacji.











sobota, 23 marca 2019

(Recenzja) Sayaka Murata - Dziewczyna z konbini

Ta tak bardzo niepozorna na pierwszy rzut oka książka, przynosi tak dużo frajdy, tyle emocji i jest tak przepełniona atmosferą groteski, absurdu i klimatu książek Franza Kafki, że wszystkimi tymi elementami wypełnić można kilka innych opowieści. Mowa tutaj o niezbyt obszernej, ale niezwykle interesującej „Dziewczynie z konbini”, która kilka dni temu ukazała się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.


piątek, 22 marca 2019

(Kilka słów na temat...) Kentarou Miura - Berserk #20

Ok, pisząc o dwudziestym tomie Berserka, nie będę zbytnio oryginalny w stosunku do tego, co mogliście przeczytać na „Półce” do tej pory. Tom przepełniony jest efektownymi pojedynkami, brutalnymi scenami, ale i wstawkami komediowymi. Można więc rzec, że po prostu Berserk w pełnej krasie.


czwartek, 21 marca 2019

(Kilka słów na temat...) Dwie biografie Tomka Mackiewicza

Właśnie przed kilkunastoma minutami ogłoszono, że zlokalizowane ciała należą do Daniele Nardiego i Tom Ballarda. Nanga Parbat zebrała kolejne żniwo… W takich oto tragicznych okolicznościach przyszło mi pisać o dwóch biografiach Tomka Mackiewicza, które od jakiegoś czasu są dostępne na rynku. Obserwując to, co w tym roku działo się na „Nagiej Górze”, siłą rzeczy wracałem do walki Tomka i Elisbeth Revol o przetrwanie



czwartek, 14 marca 2019

(Recenzja) Yukito Kishiro - Battle Angel Alita #2

„Battle Angel Alita” święci triumfy w kinie i choć z ostatnich głosów wynika, że nie zarobi ona na kontynuację, to opinie widzów są raczej pozytywne. Czy ma to wpływ na zwiększone zainteresowanie mangą wydawaną przez J.P.Fantastica trzeba byłoby zapytać przedstawicieli szczecińskiego wydawnictwa, faktem jednak jest, że na rynku ukazała się ostatnio druga część tej mangi. Nie miałem jeszcze okazji obejrzeć filmu Roberta Rodrigueza, więc odnosić się do niego nie mam zamiaru. Nie oglądam go celowo, aby nie psuć sobie zabawy z lektury mangi.


poniedziałek, 25 lutego 2019

(Recenzja) Akt #20

Jeśli przy dziewiętnastym numerze Aktu można było mówić, że jego gwiazdą był niemiecki artysta Mawil, tak w przypadku najnowszego – dwudziestego – za taką można uznać Szarlotę Pawel. Grudniowy numer pisma to swoisty hołd oddany tej kultowej w polskim środowisku komiksowym i zmarłej niedawno autorce. Jeśli więc jesteście fanami Jonka, Jonki i Kleksa to kupujcie Akt w ciemno.


czwartek, 21 lutego 2019

(Recenzja) Jake Adelstein - Człowiek yakuzy. Sekrety japońskiego półświatka

Gangsterzy wymuszający haracze, bandyci zarabiający na rozbojach i szantażu czy może jednak pierwsi, którzy przyjdą z pomocą po trzęsieniu ziemi, środowisko, o którym tworzy się w Japonii fanziny i, które wśród mieszkańców wzbudzają swego rodzaju podziw. Jaka jest prawdziwa twarz Yakuzy? Dlaczego akurat japońska mafia jest tą, która wzbudza tak różne odczucia i kim są gangsterzy wstępujący w szeregi klanów? Pytań i wątpliwości jest naprawdę wiele, bo każda mafijna rodzina wzbudza zainteresowanie i bez znaczenia czy jest to w Polsce, czy w Japonii, czy we Włoszech. Nic więc dziwnego, że i pisarze sięgają po ten temat.