piątek, 17 lipca 2015

(Info) Wakacyjna "Półka"!

Cóż, po dwunastu miesiącach ciężkiej pracy nadszedł dzień wakacyjnego urlopu. Zbieram siły i za chwilę powrócę z nowymi pomysłami :)

Na razie błogie lenistwo, lektura książek i komiksów no i kilka innych przyjemności.

Do przeczytania!

wtorek, 14 lipca 2015

(Recenzja) Garth Ennis / Peter Snejbjerg - Drogi Billy

Przy okazji recenzji książki Rzeź Nankinu, wspominałem pobieżnie o zbrodniach, których dokonywali japońscy żołnierze w czasie II Wojny Światowej. Ich przemoc skierowana była nie tylko w stronę Chin, ale także wszystkich innych narodowości, które traktowane były przez nich wrogo. Niestety ta bardzo często skupiała się ona na osobach cywilnych, kobietach oraz dzieciach.

poniedziałek, 13 lipca 2015

(Recenzja) Ryszard Dąbrowski - Redaktor Szwędak. Wywiady zebrane

Jakie są dziś media w Kraju nad Wisłą każdy z nas zapewne wie. Tabloizacja, a niekiedy wręcz głupota "bije" nie tylko z twarzy niektórych dziennikarzy, ale i pierwszych stron gazet czy portali internetowych. Ciężko w gąszczu tego wszechobecnego dziennikarskiego dna wydobyć coś wartościowego. Tak się zastanawiam tylko jak w prawdziwych mediach odnalazłby się redaktor Szwędak, postać z komiksów Ryszarda Dąbrowskiego?

piątek, 10 lipca 2015

(Recenzja) Janusz Pawlak / Jai Nitz - Toshiro

Jeśli Dark Horse - jedno z największych (w Stanach Zjednoczonych) i cenionych na świecie wydawnictw komiksowych - publikuje prace polskiego artysty, to z góry można założyć, że będzie to rzecz udana, a na pewno godna poznania. Z niekłamanym zainteresowaniem sięgnąłem po "Toshiro", który w Polsce ukazał się nakładem Kultury Gniewu. Moje zaciekawienie było tym większe, że z okładki spoglądał na mnie zaprezentowany w efektownej i pełnej dramatyzmu pozie samuraj. Będąc miłośnikiem japońskiej kultury nie mogłem tej opowieści pominąć. 

czwartek, 2 lipca 2015

(Kilka słów na temat...) He's back, czyli o Terminatorze:Genisys na gorąco.

Wczoraj do polskich kin trafiła najnowsza odsłona sagi o walce człowieka z robotami a konkretnie Skynetem, czyli Terminator: Genisys. Korzystając z wolnego dnia i tego, że czwartkowe seanse sponsoruje pewien batonik czekoladowy, postanowiłem wybrać się do multipleksu, aby na własne oczy przekonać się czy kolejna odsłona Terminatora jest ostatecznym pogrzebaniem serii czy jednak będzie to film, który przyniesie ze sobą jakieś pozytywne wrażenia.