piątek, 25 marca 2022

(Recenzje) "Sam na sam" vs "Czyż nie jestem najgorszy?"

Już dawno – pisząc żartem - nie miałem okazji obcować z tak dużą dawką erotyki w tak krótkim czasie, jak przez ostatnie dwa dni. Okazja ku temu była jednak zacna, gdyż wydawnictwo Akuma uraczyło nas na przestrzeni krótkiego okresu dwoma swoimi premierami. Nie zostało więc nic innego, jak zająć się hmm lekturą mang. Podczas czytania drugiej z nich przyszedł mi do głowy pomysł, że recenzja będzie wspólna, że obydwa tytuły niejako zestawie ze sobą w jednym tekście. Zapraszam więc do tej nieco nietypowej, ale mam nadzieję interesującej, lektury recenzji dwóch mang z gatunku hentai.

wtorek, 15 marca 2022

(Recenzja) Banana Nangoku - Potrzask

Japoński horror od niepamiętnych czasów przerażał, ale też fascynował całkiem odmiennym spojrzeniem na grozę. Wystarczy wspomnieć choćby taki „Ring”, który lata temu zrobił w Polsce furorę, doczekał się też amerykańskich interpretacji. Zamiłowanie do straszenia można zresztą dostrzec nie tylko w filmie. Jest ono obecne również w literaturze (kultowe i klasyczne Kaidan) czy mandze (tak, znów wracam do Junji Ito). Japończycy lubią straszyć, lubią się też bać. „Potrzask” autorstwa Nangoku Banana od Waneko jest jednym z najnowszych tego przykładów.



czwartek, 10 marca 2022

(Recenzja) Miasto kotów. Dziesięć niesamowitych opowieści o kotach.

Koty zajmują w sercach Japończyków szczególne miejsce, że wystarczy wspomnieć choćby o „maneki neko”, który wita nie tylko wchodzących do japońskich sklepów, ale i często można je spotkać w rolach talizmanów również w Polsce. Jest coś w tym zwierzęciu, że w Japonii tworzone są specjalne kafejki dla osób, które chcą się z tymi zwierzakami pobawić, a nie mają możliwości trzymania choćby jednego w swoim domu. Nieprzypadkowo też od niepamiętnych czasów „neko” często trafiają na łamy powieści tworzonych przez japońskich autorów. Znikoma ich część trafia następnie do Polski. Przykład? „A gdyby tak ze świata zniknęły koty” Genji Kawamury. Z kolei jedną z najbardziej specyficznych historii z kotami w roli głównej jest manga autorstwa króla grozy i horroru Junji Ito zatytułowana „Czwórcio i Szóstek – koci pamiętnik Junjiego Ito”, która swego czasu ukazała się w Polsce nakładem J.P.F. Jak więc widać wszystko, co związane z kotami trafia w serca nie tylko Japończyków, ale i Polaków. Nie dziwne więc, że wydawnictwa przeszukują rynek w poszukiwaniu kolejnych śladów miłości Japonii do kotów, czego efektem jest wydanie przez kultowe wydawnictwo Kirin książki zatytułowanej „Miasto kotów. 10 niesamowitych opowieści o kotach”.

poniedziałek, 7 marca 2022

(Recenzja) Anders N. Kvammen - Gimnazjum

O „Gimnazjum” Andersa N. Kvammena usłyszałem pierwszy raz podczas festiwalu Rumia Comic Con. Przyznaję, że wcześniej nie był on w kręgu moich zainteresowań, natomiast atmosfera festiwalu i obecność norweskiego autora w Rumii sprawiły, że album zakupiłem. I wiecie co? Absolutnie nie żałuję, co w jakiś sposób udowadnia również to, że warto jest organizować takie autorskie spotkania i się na nich pojawiać.