czwartek, 30 sierpnia 2018

(Info + mini wywiad) Tomasz Kleszcz - Jeśli znajdzie się kilkadziesiąt osób, które kupią papierową wersję komiksu, w pełni mnie to ucieszy.

Jeszcze przez piętnaście dni trwać będzie zbiórka Tomka Kleszcza na wydanie komiksu "Żelazo i Kamień". Miło mi poinformować, że "Półka" została właśnie mecenatem projektu. Zachęcając do wsparcia Tomka i jego projektu, zapraszam do przeczytania krótkiego wywiadu z autorem. Kleszcz zgodził się udzielić kilku odpowiedzi na temat rozpoczętej zbiórki. Uprzedzam, że o samym komiksie rozmawiamy niewiele, gdyż taką wisienkę zostawiłem sobie już na czas po lekturze komiksu.



Na chwilę obecną Tomasz Kleszcz zebrał ponad 40% więc polecam waszej uwadze wpłatę paru złotówek na ten zacny komiksowy cel. Zbiórka prowadzona jest TUTAJ.

Na dokładkę, dzięki uprzejmości autora komiksu, mogę pokazać wam dwie, niepublikowane wcześniej plansze z komiksu.


sobota, 25 sierpnia 2018

(Recenzja) Daniel Chmielewski - Ja, Nina Szubur

„Coś” jest w nazwisku Olgi Tokarczuk, że co jakiś czas jej twórczość przekładana jest na język komiksu. Kilka lat temu mieliśmy okazję zapoznać się z utworem zatytułowanym „Profesor Andrews”, a przed kilkoma zaledwie dniami na rynku zadebiutował komiks „Ja, Nina Szubur”. I tak naprawdę tylko nazwisko pisarki łączy obydwa wydawnictwa. Podczas gdy „Profesor Andrews” był dość skromnym i niewielkim objętościowo zeszytem, tak najnowsza propozycja wydana w ramach inicjatywy Nowy Komiks Polski jest dziełem niemalże monumentalnym od samego początku aż do końca. I jakoś dziwnie spokojny jestem, że album ten będzie królował na różnego rodzaju top listach i komiksowych podsumowaniach 2018 roku.


sobota, 18 sierpnia 2018

(Recenzja) Paweł "Gierek" Gierczak - Ołstajders #4 Cztery pory roku

„Jak w porach roku Vivaldiego, zmienia się światło w Twoich oczach...” A nie kur#$%* to nie to. Co prawda również „Cztery pory roku”, ale jakoś tak zupełnie inaczej niż w tasiemcu TVP. Nieważne. „Cztery pory roku” to kolejna odsłona serii (?) „Ołtsajders” autorstwa Pawła Gierczaka, czyli po prostu „Gierka”. Jak widać, Robert Zaręba daje pochodzącemu z Radomia autorowi się wykazać, a ten odpłaca się kolejnymi produkcjami. Chciałbym dodać, że produkcjami przez - co najmniej kilka osób - wyczekiwanymi, ale nieco obawiam się pewnego internetowego komentatora, którego wpis na facebookowej grupie przeszedł już do historii polskiego fandomu. Tak czy inaczej, czy się komuś to podoba, czy nie „Gierek” cały czas tworzy, ku uciesze jednych i wkurwie innych. Jak jednak wypadła najnowsza jego produkcja?


środa, 15 sierpnia 2018

(Recenzja) Kentarou Miura - Berserk #17

Ta manga jest chora! – wielokrotnie podczas lektury najnowszego, siedemnastego tomu serii zatytułowanej „Berserk”, w głowie pojawiała się właśnie taka myśl. Naprawdę niektóre pomysły rodzące się w umyśle Kentarou Miury są mocno specyficzne, a jego bezkompromisowość powoduje, że ta seria co rusz zaskakuje czytelnika. Gdy już wydaje się, że wszystko w niej widzieliśmy, że pewnie najmocniejsze sceny za nami, Japończyk atakuje ze zdwojoną siłą. Co ciekawe innego jego tytuły jak choćby „Król Wilków” przy „Berserku” wyglądają jak dobranocka dla przedszkolaków...


środa, 8 sierpnia 2018

(Recenzja + wypowiedzi) Maciej Jasiński, Andrzej Janicki, Łukasz Chmielewski - Red

W styczniu 2003 roku na krajowym rynku wydawniczym ukazało się nowe pismo utrzymane w konwencji S-F i zatytułowane „Sfera”. Niestety samo czasopismo nie przetrwało zbyt długo, gdyż pojawiło się zaledwie sześć numerów, ale i tak zdążyło się ono w pewien sposób zapisać w historii polskiego komiksu. Z jakiego powodu? Ano takiego, że to właśnie w „Sferze” swój debiut zaliczył niejaki Red, łowca nagród wymyślny przez Macieja Jasińskiego (jeden epizod współtworzony był z Łukaszem Chmielewskim) i narysowany przez Andrzeja Janickiego. W 2017 roku „Red” za sprawą Wydawnictwa Ongrys powrócił ze zdwojoną siłą. Dzięki uprzejmości autorów komiksu możecie zapoznać się nie tylko z historią tej postaci, ale i jej rynkowego debiutu.