„Ryczące ośmiotysięczniki” to biografia Loretana, która pierwszy raz ukazała się na rynku w roku 1996. Był to rok, w którym himalaista świętował swój sukces, dziś pojawia się na rynku polskim w nieco zmienionej i uzupełnionej formie. O tym, czy warto po nią sięgnąć, przeczytacie poniżej.
Szwajcar bez wątpienia jest postacią, której życiorys naznaczony był wielkimi, ale niekiedy tragicznymi wydarzeniami. Z pewnością jest to więc doskonała baza pod ciekawą książkę biograficzną, jako trzeci przecież zdobył wszystkie ośmiotysięczniki. Z drugiej strony podczas wejścia na Cho Oyu stracił partnera. To, co najtragiczniejsze wydarzyło się jednak w życiu prywatnym Loretana, gdy w 2002 roku przyczynił się do śmierci własnego dziecka, z czego nie otrząsnął się już nigdy.
Książka opisująca losy Loretana nie jest klasyczną biografią, w której poznajemy kolejne losy (od narodzin do śmierci) opisywanego bohatera. Tutaj Loretan wraz z Jean’em Ammanem przechodzą od razu do tego, co jest solą, czyli wypraw górskich. Większość z 220 stron, jakie liczy sobie ta książką to towarzyszenie Loetanowi podczas zdobywania przez niego kolejnych szczytów. Z jednej strony jest to rozwiązanie dobre, gdyż w znaczący sposób dynamizuje opowieść i pozbawia ją zbędnych czy nudnych fragmentów, ale z drugiej trochę szkoda, że tak mało miejsca poświęca on swojemu życiu prywatnemu. Niecodzienna jest też sama konstrukcja książki. Każdy rozdział biograficzny poprzedzany jest wstępem Ammana, w którym przybliża on nie tylko himalaizm, ale i cały kontekst opowieści Szwajcara.
Plusem recenzowanej pozycji jest z pewnością styl i lekkość pióra, którą operował Loretan. Czytając opisy kolejnych wypraw, czytelnikowi niemalże przed oczami stają obrazy tego, z jakimi trudnościami himalaista się zmagał, i zdobywa z nim kolejne metry. Loretan pisze bowiem w sposób niezwykle sugestywny i to jest niezwykle cenne. Jednocześnie nie brak mu lekkości, czego efektem są częste wstawki humorystyczne, nadające tej biografii dodatkowej lekkości i dynamiki. Widać też, że autorzy podeszli do sprawy bardzo poważnie i, że pomysł na tą książkę jest dopracowany niemalże w każdym szczególe. Uzupełnione o teksty Jeana Ammana wydanie to jedno, ale druga sprawa to chociażby pasujące do treści cytaty, które rozpoczynają każdy z rozdziałów. Jest to może tylko drobnostka, ale taka, która w pewien sposób wpływa na ocenę książki jako całości.
Erhard Loretan zapewne części osób kojarzy się z „tym, który zabił własne dziecko”. Należy pamiętać, że „Ryczące ośmiotysięczniki” ukazały się na długo przed tym tragicznym wydarzeniem, więc sam himalaista o tym tragicznym zdarzeniu nie wspomina. Trzeba mieć to w pamięci, biorąc pod uwagę wspomniany chwilę wcześniej humor, którym Szwajcar operuje. I trochę szkoda tylko, że współautor wznowienia nie wysilił się, aby w sposób rzeczowy i patrząc z wielu perspektyw przedstawić w tej biografii spojrzeć na przeżytą przez himalaistę tragedię. Piętno, które na nim ciążyło musiało być ogromne i warto byłoby poświęcić mu nieco więcej miejsca.
Edytorsko mamy tu to do czego Agora nas przyzwyczaiła, czyli bardzo wysoki standard. Książka wydana jest bowiem w sposób zbliżony do poprzednich, przez co na półce tworzy swoistą jednolitą kolekcję. W środku natomiast znajdziemy sporo zdjęć co przy lekturze traktującej o wyprawach na najwyższe szczyty świata jest zawsze mile widziane.
I choć czytelnicy, którzy mają już na swoim koncie kilka lub kilkanaście książek o tematyce wysokogórskiej nie będą nią specjalnie zaskoczeni, to powinna sprawić im ona trochę radości. Znajdą w niej w sumie klasykę i standard tego typu historii, czyli opisy wypraw, trudności pojawiające się podczas nich czy mrożące krew w żyłach fragmenty najtrudniejszych momentów to jednak lekkość pióra i sam fakt ile Szwajcar dokonał sprawi, że czytać będą ją z dużym zaciekawieniem. Z pewnością nie jest to pozycja idealna, aczkolwiek warta zauważenia i poznania.
Ryczące ośmiotysięczniki
Autorzy:Erhard Loretan, Jean Ammann
Książki / literatura faktu
Typ okładki: oprawa zintegrowana
Wydawca:Agora SA
Wymiary: 15.5 x 23.5
EAN: 9788326827877
Ilość stron: 256
Data wydania: 2019-03-27
Szwajcar bez wątpienia jest postacią, której życiorys naznaczony był wielkimi, ale niekiedy tragicznymi wydarzeniami. Z pewnością jest to więc doskonała baza pod ciekawą książkę biograficzną, jako trzeci przecież zdobył wszystkie ośmiotysięczniki. Z drugiej strony podczas wejścia na Cho Oyu stracił partnera. To, co najtragiczniejsze wydarzyło się jednak w życiu prywatnym Loretana, gdy w 2002 roku przyczynił się do śmierci własnego dziecka, z czego nie otrząsnął się już nigdy.
Książka opisująca losy Loretana nie jest klasyczną biografią, w której poznajemy kolejne losy (od narodzin do śmierci) opisywanego bohatera. Tutaj Loretan wraz z Jean’em Ammanem przechodzą od razu do tego, co jest solą, czyli wypraw górskich. Większość z 220 stron, jakie liczy sobie ta książką to towarzyszenie Loetanowi podczas zdobywania przez niego kolejnych szczytów. Z jednej strony jest to rozwiązanie dobre, gdyż w znaczący sposób dynamizuje opowieść i pozbawia ją zbędnych czy nudnych fragmentów, ale z drugiej trochę szkoda, że tak mało miejsca poświęca on swojemu życiu prywatnemu. Niecodzienna jest też sama konstrukcja książki. Każdy rozdział biograficzny poprzedzany jest wstępem Ammana, w którym przybliża on nie tylko himalaizm, ale i cały kontekst opowieści Szwajcara.
Plusem recenzowanej pozycji jest z pewnością styl i lekkość pióra, którą operował Loretan. Czytając opisy kolejnych wypraw, czytelnikowi niemalże przed oczami stają obrazy tego, z jakimi trudnościami himalaista się zmagał, i zdobywa z nim kolejne metry. Loretan pisze bowiem w sposób niezwykle sugestywny i to jest niezwykle cenne. Jednocześnie nie brak mu lekkości, czego efektem są częste wstawki humorystyczne, nadające tej biografii dodatkowej lekkości i dynamiki. Widać też, że autorzy podeszli do sprawy bardzo poważnie i, że pomysł na tą książkę jest dopracowany niemalże w każdym szczególe. Uzupełnione o teksty Jeana Ammana wydanie to jedno, ale druga sprawa to chociażby pasujące do treści cytaty, które rozpoczynają każdy z rozdziałów. Jest to może tylko drobnostka, ale taka, która w pewien sposób wpływa na ocenę książki jako całości.
Erhard Loretan zapewne części osób kojarzy się z „tym, który zabił własne dziecko”. Należy pamiętać, że „Ryczące ośmiotysięczniki” ukazały się na długo przed tym tragicznym wydarzeniem, więc sam himalaista o tym tragicznym zdarzeniu nie wspomina. Trzeba mieć to w pamięci, biorąc pod uwagę wspomniany chwilę wcześniej humor, którym Szwajcar operuje. I trochę szkoda tylko, że współautor wznowienia nie wysilił się, aby w sposób rzeczowy i patrząc z wielu perspektyw przedstawić w tej biografii spojrzeć na przeżytą przez himalaistę tragedię. Piętno, które na nim ciążyło musiało być ogromne i warto byłoby poświęcić mu nieco więcej miejsca.
Edytorsko mamy tu to do czego Agora nas przyzwyczaiła, czyli bardzo wysoki standard. Książka wydana jest bowiem w sposób zbliżony do poprzednich, przez co na półce tworzy swoistą jednolitą kolekcję. W środku natomiast znajdziemy sporo zdjęć co przy lekturze traktującej o wyprawach na najwyższe szczyty świata jest zawsze mile widziane.
I choć czytelnicy, którzy mają już na swoim koncie kilka lub kilkanaście książek o tematyce wysokogórskiej nie będą nią specjalnie zaskoczeni, to powinna sprawić im ona trochę radości. Znajdą w niej w sumie klasykę i standard tego typu historii, czyli opisy wypraw, trudności pojawiające się podczas nich czy mrożące krew w żyłach fragmenty najtrudniejszych momentów to jednak lekkość pióra i sam fakt ile Szwajcar dokonał sprawi, że czytać będą ją z dużym zaciekawieniem. Z pewnością nie jest to pozycja idealna, aczkolwiek warta zauważenia i poznania.
Ryczące ośmiotysięczniki
Autorzy:Erhard Loretan, Jean Ammann
Książki / literatura faktu
Typ okładki: oprawa zintegrowana
Wydawca:Agora SA
Wymiary: 15.5 x 23.5
EAN: 9788326827877
Ilość stron: 256
Data wydania: 2019-03-27
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz