niedziela, 6 stycznia 2013

(Info) Bler - wycięte strony.

Na ubiegłorocznym MFKiG w Łodzi swoją premierę miał trzeci, zamykający całą trylogię album Bler. Niezwykle udana i wciągająca historia z efektownymi rysunkami Rafała Szłapy. Dla wielbicieli, pojawiła się dziś na blogu autora niespodzianka. Rafał Szłapa postanowił opublikować dwie wycięte sceny z drugiego albumu.

Oto jak Rafał opisał historię tych stron i jak wyjaśnił ich nieobecność w albumie:

Po wydaniu jesienią 2010 roku pierwszego tomu Blera oczywistym było, że trzeba najszybciej jak się da przygotować jego kontynuację. Pomimo, że zręby historii były przygotowane już od dawna, nagle okazało się, że praktycznie większość scenariusza trzeba napisać od nowa. Stałymi punktami miało być otwarcie tomu, w którym poznajemy działania bohatera z perspektywy osób przez niego uratowanych oraz śledzącej jego poczynania policji, spotkanie Ruth z jej dawnym przełożonym, który się stoczył,  oraz zamknięcie, w którym bohater poznawał pewną dość mroczną tajemnicę . Całość pomiędzy trzeba było wypełnić nowymi wydarzeniami.

Wycięta scena, miała pierwotnie pojawić się na stronach 11 i 12 lub 18 i 19 oryginalnego komiksu. Spotykamy w niej znanego już z części pierwszej oraz stron 8-10 nie rozgarniętego podwładnego Ruth, o którym dowiadujemy się, że nazywa się Tomek. Scenka miała w założeniu rozwinąć watek zaginionych studentów – śledztwa, które prowadzi Ruth i które z czasem przekształci się w poszukiwanie Blera, dowiadywaliśmy się z niej także co nieco o zaginionych deweloperach z otwarcia tomu. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że Ruth nie do końca pozbyła się fotografii Blera, którą niegdyś dostała od tajemniczego mężczyzny.

Powód wyrzucenia: scena niewiele wnosi nowego do całej historii. Wątek poszukiwań zaginionych nie wymagał aż takiego poszerzania, a potęgowałby tylko wrażenie chaosu pozornie panującego w pierwszej połowie tomu. Ponadto, kolejna scena w biurze? – nuuda. Zamiast tego w albumie pojawiły się dwie strony z ludźmi poszukującymi uprowadzonego (11 i 12), które przynajmniej mają klimat.

I wycięte rysunki:



Źródło:

Bler profil FB

Bler blog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz