Już w najbliższą niedziele (tj. 24.03) w Domu Literatury, mieszczącym się przy ul. Roosevelta 17 w Łodzi, odbędzie się spotkanie Tony'm Sandovalem. Początek zaplanowany jest na godzinę 18. Wstęp wolny. Pretekstem do zaproszenia rysownika i scenarzysty komiksowego jest polska premiera jego najnowszego dzieła zatytułowanego Doomboy.
Łódzkie spotkanie z fanami nie jest jedynym tego typu wydarzeniem na trasie „touru” Sandovala. Kolejno odwiedzi on:
22 03 – Warszawę,
23.03 – Bydgoszcz,
24 03 – Łódź,
25.03 – Kraków,
26 03 – Gdańsk,
27 03 – Warszawę
Jak widać więc, rysownik najbliższy tydzień będzie miał niezwykle napięty. Podczas spotkań z fanami, będzie można nabyć jego komiksy, a także zdobyć autograf. Miłośników komiksu zachęcać chyba nie trzeba? Ciekawostką jest fakt, że to druga wizyta tego rysownika w Łodzi w przeciągu kilku miesięcy. Meksykanin był bowiem w Mieście Włókniarzy gościem podczas MFKiG 2012.
Na tego typu evencie nie może zabraknąć i „Półki”, w związku z czym w niedzielny wieczór przeczytacie na e-zinie krótką relację i obejrzycie zdjęcia. Dla mnie jest to doskonała okazja do zapoznania się z twórczością Sandovala, z którą do tej pory spotkać się, nie miałem okazji. A jakie są Wasze odczucia na temat jego komiksów?
W swoim dorobku autor ma cztery – wydane w Polsce – komiksy:
22 03 – Warszawę,
23.03 – Bydgoszcz,
24 03 – Łódź,
25.03 – Kraków,
26 03 – Gdańsk,
27 03 – Warszawę
Jak widać więc, rysownik najbliższy tydzień będzie miał niezwykle napięty. Podczas spotkań z fanami, będzie można nabyć jego komiksy, a także zdobyć autograf. Miłośników komiksu zachęcać chyba nie trzeba? Ciekawostką jest fakt, że to druga wizyta tego rysownika w Łodzi w przeciągu kilku miesięcy. Meksykanin był bowiem w Mieście Włókniarzy gościem podczas MFKiG 2012.
Na tego typu evencie nie może zabraknąć i „Półki”, w związku z czym w niedzielny wieczór przeczytacie na e-zinie krótką relację i obejrzycie zdjęcia. Dla mnie jest to doskonała okazja do zapoznania się z twórczością Sandovala, z którą do tej pory spotkać się, nie miałem okazji. A jakie są Wasze odczucia na temat jego komiksów?
W swoim dorobku autor ma cztery – wydane w Polsce – komiksy:
- Trup i Sofa (2009)
- Nokturno #1 (2010)
- Wybryki Xinophixeroxa (2011)
- Doomboy (2013)
Informacja prasowa:
Informacja prasowa:
Tony Sandoval - mieszkający w Berlinie meksykański autor komiksów, które w warstwie graficznej nawiązują do dokonań Zdzisława Beksińskiego. W Polsce ukazały się jego powieści graficzne: Trup i Sofa, Nocturno, Wybryki Xinophixeroxa. Pod koniec marca na rynek trafi jego nowe dzieło Doomboy, o którym więcej można będzie dowiedzieć się na spotkaniu autorskim. Autor opowie również o swojej fascynacji Polską oraz twórczością Beksińskiego. Każdy czytelnik będzie mógł podczas spotkania nabyć jego najnowsze dzieło oraz zdobyć autograf autora.
Plakat promujący spotkania z czytelnikami:
Na zachętę kilka rysunków i kadrów z komiksów artysty:
Nie miałeś okazji zapoznać się z dorobkiem Sandowala??? Od kiedy czytasz komiksy, od miesiąca? Tworzysz blog o komiksach aspirujący do opiniotwórczego, a co kilka wpisów pokazujesz jak niewiele wiesz o nich.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńI uprzedzając - nie, nie podchodzi mi Thorgal. Starałem się przebrnąć przez całą serie, ale zatrzymałem się na bodajże piątym albumie. Nie przekonuje mnie i tyle.
UsuńDruga sprawa, e-zin (jak ja nazywam tę stronę) w dużej mierze składa się z tekstów o komiksach, ale nie ograniczam się tylko do nich. Są też książki, jest szeroko rozumiana kultura i sztuka Japonii, jest w końcu manga, która często nie jest w ogóle nazywana - nie wiedzieć czemu - komiksem.
Przez przypadek usunąłem swój komentarz... wklejam jeszcze raz:
UsuńWyobraź sobie, że od czasów TM-Semic więc trochę lat już minęło.
Rozumiem, że według Ciebie trzeba znać - i Ty znasz - absolutnie wszytko tak? Thorgala np. też nie czytałem w całości, to oznacza, że nie mam pojęcia o komiksach?!
Mam swój gust i nie "łykam" wszystkiego jak leci. Postać Sandovala obca mi nie jest, nie czytałem do tej pory jego komiksów, a to różnica. Nie dostaje od wydawców komiksów do czytania, nie toleruje również zgrywania ich z internetu, a portfel też nie jest z gumy. Co dziwnego w tym, że nie czytałem wszystkiego co zostało wydane w Polsce?!
Pozwolisz, że jeszcze odniosę się do Twojej wypowiedzi:
Usuń"Tworzysz blog o komiksach aspirujący do opiniotwórczego"
Miło, że tak uważasz, ja jednak wiem, że muszę jeszcze dużo pracować, żeby wyrobić sobie taką markę. Na to potrzeba miesięcy czy bardziej lat codziennej, systematycznej pracy żeby móc o sobie i swojej stronie tak powiedzieć.
Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł sam o "Półce" - z czystym sumieniem - tak powiedzieć.
"co kilka wpisów pokazujesz jak niewiele wiesz o nich. "
Nie myli się ten, co nie robi nic. Nie twierdze, że nie mylę się, ale nie przypominam sobie aż tylu pomyłek. Masz jednak prawo do swojego zdania i jego wyrażania. Dlatego też nie usuwam żadnych krytycznych wpisów jak można się spotkać niekiedy ;)
Panie Anonimowy sam pokazuję pan jak mało pan wie i udowadnia to co komentarz! Na każdej stronie i to codziennie dodaje pan głupi i nie potrzebny wpis.
UsuńPanie Buszujący. To był mój pierwszy wpis, a to jest drugi.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to nie znałem wcześniej tego człowieka. Planuję sobie kupić Doomboya aby przekonać się na co go stać.
OdpowiedzUsuńJa z kolei zaczynam od "Trupa i sofy". Najbardziej mnie zaciekawiła ta historia.
Usuń