sobota, 2 lipca 2016

(Recenzja) Barbara Rubin - Dieta. Zalecany sposób życia

Zastanawiacie się pewnie co na tym blogu robi recenzja książki o...diecie? Lata płyną, wypite piwo robi swoje, mocarne plany na resztę życia są, więc i warto zadbać o swoją dietę. Tak sobie pomyślałem i tak  oto w moje ręce trafiła książka napisana przez Barbarę Rubin - „Dieta. Zalecany sposób życia”.









Barbara Rubin uznawana jest za cenioną ekspertkę w kwestii odżywiania i prowadzenia zdrowego trybu życia, w związku z czym nie brakuje jej klientów, którzy chętnie przychodzą na spotkania autorskie lub innego rodzaju seminaria. Następnym krokiem było więc dla niej napisanie książki, która została wydana w ubiegłym roku w Polsce, a która ma nam pomóc w przejściu na „jasną stronę mocy”, przynajmniej jeśli chodzi o odżywianie.

Już na wstępie chcę zaznaczyć, że jeśli szukacie gotowych przepisów na to co powinniście jeść, aby zarówno wasze zdrowie jak i wasze ciało było w jak najlepszym porządku to nie do końca jest to ta pozycja. Autorka snuje tu raczej bardzo ciekawą skądinąd opowieść o tym jak powinien wyglądać zdrowy styl życia. Powołuje się ona na obecnie prowadzone badania, ale nie ma obaw również przed tym, aby spojrzeć w czasy zamierzchłe, co swoją droga jest równie ważne, gdyż nie jest trudno zauważyć, że pewne problemy czy choroby pojawiły się przecież tak niedawno. Szukając rozwiązania tych sytuacji warto więc przyjrzeć się temu jak żyli ludzie zanim takowe kłopoty się pojawiły.

Barbara Rubin na ponad 350 stronach swojej pracy rozprawia się z wieloma mitami i nieprawdziwymi informacjami (przynajmniej według niej samej), które rozsyłane są w świat przez lekarzy, koncerny farmaceutyczne czy choćby producentów żywności. Wiele razy czytelnik złapie się na tym, że wpajana mu przez wiele lat nauka, tutaj nagle zostaje obrócona o 180 stopni, a to co uznawane było (vide tłuszcze zwierzęcy) za coś złego, nagle staje się produktem niezwykle potrzebnym. To bardzo cenne, gdyż zapoznając się z takimi informacjami rzeczywiście można przewartościować swoje spojrzenia na świat i na to co pojawia się na naszych stołach. Jak to w książce o sposobie odżywiania nie mogło zabraknąć miejsca na cukry, tłuszcze czy cholesterol, aczkolwiek jak już wcześniej wspomniałem Barbara Rubin spogląda na te elementy z nieco innej perspektywy niż to co słyszymy np. w reklamach telewizyjnych. Swoją opowieść okrasza ona często własnymi doświadczeniami i sytuacjami wziętymi z życia co w pewien sposób sprawia, że lektura staje się jeszcze bardziej przystępna.

Bardzo ciekawa jest też konstrukcja tej książki, gdyż po każdym z dość krótkich rozdziałów otrzymujemy małą ściągę z najważniejszymi fragmentami, które powinniśmy zapamiętać. Już tylko ten mały wyciąg z całości daje nam naprawdę sporą wiedzę na temat zdrowego sposobu żywienia. Sama autorka wskazuje, że nie ma konieczności czytać tej książki jak przystało zwykle, czyli od pierwszego do ostatniego rozdziału. Rzeczywiście coś w tym jest. Biorąc do ręki „Dietę. Zalecany sposób życia”, nie musimy być koniecznie przywiązani do standardowego układu, a raczej możemy improwizować wybierając w danym momencie ten fragment, który jest nam najbardziej potrzebny.

Myślę, że warto zajrzeć do tej pozycji, choćby po to, aby poznać argumenty drugiej ze stron, nawet jeśli niekiedy są one nieco naiwne. Ciężko, bowiem w pełni uwierzyć w to, że mamy szanse wpłynąć na to, do czego przekonuje autorka, że garstka osób, które przeczytają tę książkę będzie w stanie swoim bojkotem niezdrowych produktów wymusić na wytwórcach ich poprawę. Niekiedy można odnieść wrażenie, że Barbara Rubin żyje w idealnym świecie (oczywiście chciałbym też tak móc), w którym pożywienie jest tylko ekologiczne, jajka są z przydomowych ferm, mleko od krowy, która pasie się tylko zdrową trawą itp. Biorąc pod uwagę choćby stan finansów większości Polaków (a także ceny dyktowane przez firmy produkujące ekologiczną żywność) nie wszystkich jest stać na taką zmianę. Z drugiej jednak strony rzeczywiście warto się starać coś zmienić, do czego niezwykle przydatna i inspirująca może być książka Barbary Rubin.

Komu pozycja ta może nie przypaść do gustu? Z pewnością różnego rodzaju weganom i wegetarianom, z którymi rozprawia się autorka w tej publikacji, wskazując, że wiele argumentów zwolenników roślinnej diety nie ma racji, a wręcz namawia ludzi do niezdrowych nawyków.

Osoby, które nigdy nie patrzyły na to jak się odżywiają powinny zajrzeć do tej pozycji. Jest tu sporo materiału do przemyśleń czy wręcz do całkowicie odmiennego spojrzenia na pewne elementy. I choć pewnie nie wszystkie rady autorki da się od razu wprowadzić w życie tak warto pewnie zgodnie z filozofią Kaizen podejść do sprawy małymi kroczkami, póki jeszcze nie jest za późno.

Dieta. Zalecany sposób życia

Autorka: Barbara Rubin
Język wydania: polski
Liczba stron: 358
Wymiary: 18.0x25.5cm

2 komentarze:

  1. Naprawdę śietnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat nie miałem jeszcze okazji zapoznać się z tą pozycją, więc ciężko mi się do niej odnieść. Tym bardziej, że teraz fajnie sprawdzaj się różnego rodzaju cateringi dietetyczne. Czytałem również w https://www.ekobiety.pl/jak-wybrac-dostawce-cateringu-dietetycznego/ jak należy wybrać dostawcę takiego cateringu dietetycznego.

    OdpowiedzUsuń