Spędzając weekend w Rzymie, nie omieszkałem wejść do sklepu - coś w stylu naszego Empiku - by rozeznać się jak wyglądają tam komiksowe regały. W ramach ciekawostki kilka zdjęć.
Jak widać są tytuły doskonale znane również w naszym kraju jak
Hilda (pięknie wydana z efektownym grzbietem - nie wiem czy u nas jest tak samo?) czy
Asteriks. Są też tytuły, które nie są u nas dostępne. Przymierzałem się do zakupu
Il Gioco Manary. Niestety ostatecznie nie kupiłem, czego teraz bardzo żałuję. Wydanie zbiorcze kosztowało bodajże 42 euro (historie w pełnym kolorze), a pojedynczy tom kosztował 21 euro (tutaj ceny jestem pewien). Był też podobno kiosk z tanimi komiksami (sam nie widziałem, bo spijałem
Peroni pod Koloseum, ale współtowarzysze opowiadali o tym sklepie), ale gdy wybrałem się tam na zakupy, okazało się, że jest jeszcze zamknięty. Cóż, poniedziałek godzina 9:30 to chyba nie jest odpowiednia pora dnia do pracy dla Włochów.
Było też ciekawe rocznicowe wydanie DC Comics.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz