W ostatnich dniach pojawiło się kilka ciekawych pozycji, które nie kosztują wiele, a gdzie można poczytać trochę o Japonii. Krótki przegląd tego co można kupić. Uwaga ebook w promocyjnej cenie dostępny jest jeszcze tylko przez kilkanaście godzin.
Na początek 25 numer Torii, które od kilku dni do kupienia w Empikach. Magazynu przedstawiać nie trzeba. Cena 15,90zł, a w środku:
WIOSNĄ NAJPIĘKNIEJ JEST O ŚWICIE… - Sei Shōnagon i kultura dworska okresu Heian
TRÓJKĄTY I TRÓJKĄCIKI - czyli o japońskim ideale harmonii
OD DEMONA DO MASKOTKI - czyli koty w Japonii
SHITENNŌ - Czterej królowie w Japonii
MUSASHI MIYAMOTO - Niepokonany samotny wojownik
KAIZOKU - Japońscy piraci na rodzimych wodach
TWÓJ MONOCHROMATYCZNY PRZYJACIEL INFORMACYJNY - Konkursy, informacje, nowości i wiele innych
HOJŌJUTSU I KINBAKU - czyli o estetyce krępowania ciała
MALARZ SMOKÓW - Między Wschodem a Zachodem
FILOZOFIA JAKOŚCI WG TOYOTY - czyli narzędzia sukcesu japońskich gigantów
YASUMASA MORIMURA - Najsławniejszy drag queen świata sztuki
POLSKA OCZAMI JAPOŃCZYKÓW - wywiad z artystą Shinyą Ayamą
JAPANDERING - Odmienne stany reklamy
BYĆ W CIĄŻY W JAPONII - Jak wygląda ciąża na co dzień i w pracy w Japonii?
FABRYKA TOYOTY - Z wizytą w kolebce japońskiego sukcesu
UMINCHU - Okinawa przez pryzmat morza
WIZJONER DESKI KREŚLARSKIEJ - Stan Sakai i jego króliczy ronin
47 RONINÓW - Recenzja komiksu
NA ROZSTAJU - Recenzja książki
ANKOKU BUTŌ HIJIKATY TATSUMIEGO - Recenzja książki
JEDNOSTKA 731 - Recenzja książki
KAKE SOBA - Kuchniokracja – przepisy na dania z nutą Japonii
W najnowszym numerze Nowej Fantastyki również jest trochę o Japonii, a dokładnie o azjatyckim kinie grozy i pierwsza część z serii artykułów prezentujących japońskie duchy.
Tomasz Zliczewski - W ŚWIECIE YŌKAIWedług licznych legend i Kaidan Japonię zamieszkuje olbrzymia ilość stworów obdarzonych nadnaturalną mocą – duchów, zwierząt, wszelakich dziwadeł, a nawet obdarzonych życiem przedmiotów codziennego użytku. Wiele z nich jest nieszkodliwych, ba, nawet chętnie niosą pomoc ludziom, ale jest też grupa (i to spora), która po prostu miłuje się w robieniu krzywdy śmiertelnikom i niejeden reżyser filmów grozy czy autor horrorów mógłby zrobić niemałą karierę, gdyby tylko zechciał zapoznać się z czymś więcej niż tengu.
Robert Skowroński - GROZA W SOSIE SŁODKO-KWAŚNYM
Na hasło „azjatyckie kino grozy” z pewnością wielu osobom na myśl przyjdzie słynny „The Ring” Hideo Nakaty i inne obrazy wykorzystujące postacie odziane w białe szaty i z kruczoczarnymi włosami opadającymi na twarz. Jednak horrory z Dalekiego Wschodu mają znacznie więcej oblicz.
I na koniec ebook:
W sklepie woblink.com kupicie za jedyne 9,50zł "Zapiski spod wezgłowia, czyli notatnik osobisty"
Zuihitsu, czyli „w ślad za pędzelkiem”: notatki gromadzące to, co przyjdzie nam na myśl, co sobie przypomnimy w wolnej chwili, co samo spłynie na papier. Zapiski spod wezgłowia japońskiej damy dworu znanej nam pod przydomkiem Sei Shōnagon (z przełomu X i XI wieku) uważane są za początek tego gatunku w Japonii i jeden z jego najpiękniejszych przykładów. Łączą w sobie wiersze i zabawne historie, które wydarzyły się na dworze cesarskim, wyliczenia rzeczy pięknych i rzeczy nudnych czy irytujących, krótkie listy nazw gór czy równin i melancholijne szkice o tym, jak zachowuje się kochanek doskonały…Dama Sei Shōnagon była niezwykle wnikliwą obserwatorką życia codziennego. Obdarzona wielkim talentem poetyckim i nie mniejszym temperamentem, na kartkach papieru, które traktowała jak swój dziennik osobisty, nieprzeznaczony do pokazywania ludziom, śmiało opisywała to, co zwróciło jej uwagę, nie powstrzymując się przy tym ani od złośliwości, ani od wzruszenia.Dzięki jej notatkom poznajemy ludzi zapełniających japoński dwór cesarski właśnie jako ludzi: z ich mniejszymi czy większymi przywarami, w codziennych sytuacjach. To sprawia, że Zapiski spod wezgłowia są nie tylko ciekawą lekturą, ale i fascynującym dokumentem z życia pewnej grupy społecznej, zaś samą Sei Shōnagon zaczynamy traktować jak dobrą znajomą.
Jest w czym wybierać dlatego zachęcam do zakupów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz