Graham Masterton obok Stephena Kinga uznawany jest za jednego z najpoczytniejszych autorów horrorów. W 1983 roku napisał on powieść "Tengu", która obecnie doczekała się już piątego polskiego wydania.
Powieść "Tengu" przenosi nas w powojenne czasy, gdy blizny po atakach na Hiroszimę i Nagasaki nie zdążyły się jeszcze zabliźnić. Masterton snuje opowieść o alternatywnym (do historycznego) ataku na te dwa miasta. Według niego atomowa zagłada, która się tam dokonała, spowodowana była strachem Amerykanów przed superżołnierzami, nad powstaniem których pracowali azjatyccy naukowcy. Tylko i wyłącznie totalna zagłada tych ośrodków mogła powstrzymać Japończyków przed wygraniem całej batalii. Wiele lat później ci, którzy stracili w ataku atomowym najbliższych bądź własne zdrowie, postanawiają dokonać okrutnej zemsty na oprawcach. Wykorzystują do tego Tengu, czyli ludzi opanowanych przez demony, dające im nadludzką siłę i wytrzymałość. To właśnie Tengu sprawiają, że na Kalifornię pada blady strach, spotęgowany brutalnymi morderstwami, które początkowo nie maja ze sobą nic wspólnego. Szybko jednak okazuje się, że cała ta sytuacja jest daleka od przypadku, a całym Stanom Zjednoczonym grozi widmo zagłady.
Całą recenzja dostępna pod TYM ADRESEM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz