środa, 6 maja 2015

(Recenzja) Marco Rizzi, Lelio Bonnacorso - Jan Karski - Człowiek, który odkrył Holokaust

W historii Polski znalazło się miejsce dla wielu bohaterów z okresu II wojny światowej. Dali się oni poznać nie tylko podczas walk na frontach, ale i jako ci, którzy chcieli przekazać światu świadectwo o tym, co na podbitych terenach robili przedstawiciele nazistowskich Niemiec. W pamięci zapisali się szczególnie dwaj: Jan Karski i rotmistrz Pilecki. Tego drugiego naziści nie zdołali pokonać, zginął on dopiero z rąk komunistycznych oprawców. Natomiast rok 2014 został ogłoszony nazwiskiem tego pierwszego.




Między innymi z tego powodu w ostatnim okresie można było zaobserwować szereg publikacji o tej bohaterskiej postaci. Sława Karskiego i jego misji, którą chciał wykonać, dotarła daleko za granice kraju, czego dowodem jest komiks stworzony przez duet Włochów - Marco Rizzo i Lelio Bonaccorso - zatytułowany „Jan Karski – Człowiek, który odkrył Holokaust. Komiks został przyjęty bardzo pozytywnie i w sposób niepodlegający dyskusji przyczynił się do poszerzenia wiedzy o Karskim, tym bardziej, że tytuł ten ukazał się również m.in. po francusku, nie mówiąc już o wydaniu polskim. Dwójka włoskich artystów wyraźnie zafascynowana postacią wybitnego Polaka, przenosząc jego historię na komiksowe plansze, chciała zwrócić uwagę na jego życiorys, który bez wątpienia mógłby posłużyć za gotowy scenariusz dla hollywoodzkiego filmu.

 

To w głównej mierze (pamiętając o tym czego dokonał również Pilecki), dzięki niemu świat dowiedział się o masowych zbrodniach przeprowadzanych przez Niemców na Żydach, Polakach i obywatelach innych nacji. Jan Karski działając w Polskim Państwie Podziemnym dwukrotnie przedostał się na teren Warszawskiego Getta, a następnie do obozu tranzytowego w Izbicy (sam początkowo był przekonany, że dostał się do obozu zagłady w Bełżcu), aby na własne oczy przekonać się, a następnie zdać raport o niemieckim okrucieństwie. Misje, choć niebezpieczne, zakończyły się po myśli Karskiego i mógł on przedstawić swój raport najwyższym przedstawicielom Stanów Zjednoczonych. Wcześniej jeszcze (zanim wykonał swoje najtrudniejsze zadania) sam trafił w ręce oprawców i to zarówno z ZSRR jak i Niemiec. Brutalne przesłuchania tych drugich prawie doprowadziły do śmierci Karskiego, gdyż będąc u skraju wytrzymałości, aby uniknąć wsypania towarzyszy podciął sobie żyły.

 
Jak wynika z tego skróconego biogramu polskiego bohatera, życie Jana Karskiego obfitowało w niekiedy tragiczne, ale zawsze ważne wydarzenia. W swoim dziele Włosi chcieli oddać te wszystkie momenty, a jednocześnie sprawić, że historia będzie interesująca i zrozumiała. Jest to o tyle trudne zadanie, że w komiksie niestety trzeba dokonać pewnych skrótów i zmian. Niebezpieczeństwo tego typu działania wiąże się z faktem, że łatwo jest doprowadzić do pewnego chaosu czy wręcz braku zrozumienia pewnych faktów przez czytających. W tym albumie na szczęście udało się tego uniknąć, choć zdarzają się pewne nieścisłości. Takim najbardziej jaskrawym przykładem jest ukazanie września '39 roku w mroźnej i zimowej scenerii, choć powszechnie wiadomo, że w Polsce panowała wtedy niemalże letnia pogoda. Jak wyjaśniają autorzy, zabieg ten był celowy, aby metaforycznie oddać zagrożenie wkraczającego do Polski komunizmu. Zdarza się również, że zamienione są postaci uczestniczące w wydarzeniach. Należy natomiast zauważyć i zdecydowanie docenić jeden fakt, a mianowicie zgodę autorów na skonfrontowanie ich spojrzenia z prawdą historyczną. Efektem tego są wprowadzone korekty do polskiego wydania komiksu choćby w dialogach czy zgoda na wprowadzenie przypisów pod planszami, w których wyjaśniane są nieścisłości. Dodatkowo jeszcze polskie wydanie opatrzone zostało wstępem przygotowanym przez historyka Instytutu Pamięci Narodowej. Ogromne brawa należą się włoskim artystom, bo dzięki takiemu podejściu polscy czytelnicy otrzymali dopracowany w każdym szczególe album, z którego można w pewnym sensie czerpać wiedzę o Janie Karskim.

 

„Jan Karski – Człowiek, który odkrył Holokaust” to nie tylko sucha wiedza historyczna, ale też wciągająca fabuła i porywająca lektura. Scenariusz Marco Rizzo skupia się na najważniejszych wydarzeniach z życia Karskiego, przy czym jest to opowieść pełna dramatyzmu i emocji. Pomogło w tym zapewne wykorzystanie cytatów z książki napisanej przez bohatera komiksu, która uatrakcyjnia odbiór. Scenarzysta bez trudu łączy wątki osobiste, czyli miłość Jana do Joanny, działającej wraz z nim w Państwie Podziemnym, z walką Karskiego o to, aby o niemieckich zbrodniach dowiedział się świat. I kto wie czy obojętność (również umiejętnie oddana w komiksie) Amerykanów i ich brak wiary w relację Karskiego nie jest bardziej porażająca i tragiczna niż działanie nazistów.

 
Na najwyższym poziomie są również rysunki wykonane przez Lelio Bonaccorso. Włoch doskonale operuje sposobem kadrowania, umiejętnie przeplatając (w zależności od potrzeby wynikającej ze scenariusza) całostronicowe rysunki z takimi, gdzie mieści się ponad trzydzieści kadrów na planszy. Wpływa on tym samym na dramaturgię prezentowanych scen. Niekiedy stosowane zabiegi są dość powszechne, jak choćby opady deszczu mające podkreślić tragizm i smutek sytuacji, ale rysownik wykorzystał je w tak umiejętny sposób, że nie razi to oczu czytelnika. Swoje robią również dopracowane tła i projekty postaci, a także fakt, że rysownik nie stroni od ukazywania brutalności z jaką działali Niemcy. Słowo pochwały należy się też młodym kolorystom, którzy nakładali barwy na rysunki Bonaccorso. Stonowane, utrzymane w szarości barwy tworzą klimat opowieści i trudno wyobrazić sobie, aby plansze w tym komiksie wyglądałyby inaczej.

 

Polskie wydanie komiksu o Janie Karskim poza wartościowa lekturą, będzie również ozdobą domowej biblioteczki. Przyczyniło się do tego wysokiej jakości wydanie, w czym największa zasługa Wydawnictwa Alter. Poza twardą oprawą i kredowym papierem, a także wspomnianym wcześniej komentarzem historycznym, miłośnicy komiksu otrzymają też garść dodatków w postaci szkiców i innych rysunków umieszczonych na końcu albumu. Jakość wydania zdecydowanie usprawiedliwia dość wysoką cenę tej publikacji.

 
„Jan Karski” jest komiksem, w którym dzieje się naprawdę wiele, i który czyta się z zapartym tchem. Choć nie zawsze jest on idealnie zgodny z historią (w komiksie jest np. mowa o Katyniu, choć w tamtych latach był to temat jeszcze nieznany), to jednak autorzy chcą w nim powiedzieć jak najwięcej na temat polskiej historii za co należy im się chwała. Szczególnie dziś, w czasach, gdy z każdej strony słychać o „nazistowskiej Polsce” czy Polakach współpracujących z nazistami przy Holokauście. Komiks stworzony przez duet Włochów jest bez wątpienia odtrutką na rozpowszechnione kłamstwa. Nie pozostaje więc nic innego jak zachęcić do zakupu tego albumu.

Jan Karski - Człowiek, który odkrył Holokaust

Scenariusz: Marco Rizzo
Rysunek: Lelio Bonaccorso
Wydawnictwo: Wydawnictwo Alter
Liczba stron: 160
Format: 170 x 240 mm
Oprawa: twarda
Papier: kreda
Data wydania: 15.12.2014 r.
Cena: 54 zł



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz