Hermann Buhl to jeden z najwybitniejszych alpinistów w historii tego sportu. Prekursor zdobywania szczytów Himalajów tzw. stylem alpejskim, ma na swoim koncie takie sukcesy jak zdobycie po raz pierwszy w historii ośmiotysięcznika Nanga Parbat. Dokonał on tego bez użycia tlenu, za to z pomocą środka dopingującego stworzonego na bazie amfetaminy.
Inną historyczną akcją przeprowadzoną przez Austriaka było wejście bez użycia butli tlenowej na Broad Peak, które Polakom od niedawna kojarzy się z tragedią będącą udziałem kilku naszych wspinaczy i awanturami, które miały miejsce później. Buhl to prawdopodobnie też pierwszy w ogóle himalaista, którego halucynacje spowodowane długim przebywaniem na dużej wysokości zostały opisane. Podczas zejścia z Nanga Parbat musiał on zabiwakować i to bez namiotu (!) na wysokości 8000 metrów. W nocy odczuwał obecność innej osoby.
To właśnie o Hermanie powstał niedawno komiks autorstwa Jerzego Porębskiego i Ewy Łabaj, zatytułowany Liczy się to, co wielkie i piękne. Duet tych twórców powinniście już kojarzyć, gdyż jakiś czas temu prezentowałem wam inną ich pracę, czyli komiks o tragedii na Lho La. Tym razem Łabaj i Porębski postanowili przybliżyć sylwetkę austriackiego himalaisty.
Zdjęcie z Nanga Parbat |
Komiks liczy sobie 25 stron, w których przedstawiono losy Buhla praktycznie od narodzin, aż po tragiczną śmierć na śnieżnym nawisie szczytu Chogolisa. Oczywiście liczba stron wymusza na autorach ogromne skróty, przez co czerpanie wiedzy o nim bez innych źródeł jest sporym problemem. Nie takie było chyba jednak zadanie tego komiksu. Liczy się to, co wielkie i piękne to udane zobrazowanie poszczególnych faktów z życia Austriaka i niejako hołd oddany mu za jego zasługi.
Ciekawostką może być fakt, że w komiksie inaczej niż w innych źródłach przedstawiona jest kwestia „kamienia z Nanga Parbat”. Podczas, gdy strony internetowe podają, że cofnął się on po niego po zdobyciu szczytu, aby sprezentować żonie po powrocie, tak w komiksie jest przekazane, że kamień ten dostał właśnie od swojej żony, aby zostawić go na szczycie.
Hermann Buhl na Broad Peak |
Czytelnicy na kolejnych planszach mogą śledzić zmagania himalaistów o wspomniany wyżej szczyt, a także dowiedzieć się jakie były górskie początki Buhla. Dużą zaletą komiksu są realistyczne rysunki, na które warto zwrócić uwagę. Rysunki Ewy Łabaj oddają ducha zdobywania górskich szczytów, a niekiedy potrafią wręcz zachwycić każdego kto choć trochę interesuje się tym sportem. Oczywiście nie jest to dzieło idealne. Przy tak niewielkiej liczbie stron być takie nie może, natomiast zdecydowanie warto sięgnąć po niego, choćby po to, by poznać tę kultową w środowisku himalaistów postać. Najlepszym rozwiązaniem według mnie jest zapoznanie się z życiorysem i szczegółami ataków szczytowych, które przeprowadził na Nanga Parbat i Broad Peak, a następnie zagłębić się w lekturę komiksu. Do tego celu poza wikipedią, polecam TĘ STRONĘ.
Sam komiks można natomiast pobrać w formacie PDF, lub przeczytać online. Na chwilę obecną jest on dostępny tylko w języku polskim, ale planowane są inne wersje językowe. Komiks jest dostępny za darmo.
Hermann Buhl: Liczy się to, co wielkie i piękne
Scenariusz: Jerzy Porębski
Rysunki: Ewa Łabaj
Liczba stron: 25
Druk: czarno - biały
Format: PDF
Cena: bezpłatny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz