Kirin przyzwyczaiło nas do naprawdę ładnych wydań swoich książek, które względnie niepozornie, niosą jednak ze sobą ogromną wartość i walory artystyczne. Stałym już elementem przy tych publikacjach są nie tylko piękne ilustracje i kaligrafie rozpoczynające każdy kolejny rozdział, ale i dodatek pod postacią równie pięknych i klimatycznych pocztówek, które otrzymuje czytelnik, który zdecyduje się na zakup książki. Jak to się mówi, konia z rzędem temu, kto rzeczywiście je wykorzysta, wysyłając pocztą, zamiast zostawić sobie. Standardowo też przed właściwym tekstem, czyli historiami, znajdziemy obszerny wstęp i przybliżenie sylwetek poszczególnych autorów, których opowieści z kolei znajdziecie w środku. I przy tak bogatej oprawie zbiorku, słowo „standard” brzmi co najmniej dziwnie, gdyż życzyłbym sobie takowego przy każdej innej publikacji innych wydawnictwo. Faktem jest, że Kirin zawiesiło poprzeczkę bardzo wysoko.
Tyle jednak tytułem przydługiego wstępu, gdyż to, co najważniejsze to już same historie. I tutaj już jak wspomniałem chwilę wcześniej, jest niezwykle różnorodnie. Mam tu na myśli nie tylko różnorodnych autorów, a co za tym idzie i też „pióro” i stylistykę poszczególnych historii, ale też odmienną atmosferę każdej z nich, a nawet to (przede wszystkim to?), że nasz głównych bohater ukazany jest w swojej całej okazałości, z jakiej poznajemy go w japońskim folklorze. Raz jest to postać, która jest dość bezwzględna dla ludzi, innym razem jest dla nich po prostu w pewien sposób złośliwa, a ostatecznie też niezwykle dobroduszna czy wręcza pada ofiarą zła, charakteryzującego ludzką część społeczeństwa. Bez przybliżania fabuły poszczególnych historii, napiszę tylko, że to, co bardzo w tej publikacji doceniłem, to właśnie fakt, że można było poznać kitsune z tak wielu, odmiennych od siebie, twarzy. To dało nam dość przekrojowe spojrzenie na to, jak od zawsze lis w kulturze Japonii jest prezentowany. Jego wielowymiarowa natura i równie niejednoznaczne zachowanie znalazło swoje ujście w poszczególnych opowieściach, dając czytelnikowi doskonałą możliwość zapoznania się tym, czym kitsune jest dla Japończyków do dzisiaj. A, że jest postacią ze wszech miar magiczną to i opowieści o nich traktujące są niezwykłe. Doskonałym tego przykładem jest ten recenzowany zbiorek. Wspomniałem już o tym, że kolejne historie mają różnych autorów, natomiast niezmienne jest to, że są to historie interesujące, często z pewnym dreszczykiem, w końcu w każdym wypadku zaskakujące. Bez trudu więc odczuwamy to, co sami bohaterowie opowieści. Charakterystyczne dla niech jest też to, że wywołują tak skrajne emocje, jak poczucie strachu czy z drugiej strony wzruszenia lub śmich. Sięgając po kolejną z nich, nie wiem de facto, na co mamy liczyć, dzięki czemu są to historie tak zaskakujące.
Mimo tak dużej różnorodności przemyślany wybór historii sprawił, że zachowują one spójność i stawiając lisa „na przedzie”, jednocześnie kreują doskonały świat i ciekawe postaci (nazwijmy to umownie) drugoplanowe, których losy autentycznie przeżywamy. Warto też w tym miejscu nadmienić, że poszczególne rozdziały są różnorodne pod kątem objętości, aczkolwiek żaden z nich nie jest przesadnie długi. Tego typu sytuacja pogłębiła jeszcze ten efekt różnorodności i zaciekawienia. I tak jak zwierzęcy bohaterowie tego zbioru mają swoją dwuznaczności, tak i opowieści, w których występują, zadziwiają i nie są takie oczywiste.
„Kitsune. 13 opowieści o lisach” jest zbiorem historii, które nie tylko nas bawią czy pozwalają spędzić w miły sposób jeden wieczór (tak, książkę można przeczytać w jeden długi jesienny wieczór), ale i dają nam wyborną możliwość zapoznania się z japońskim folklorem i tym, co oferuje. A, że jak wszystko w Japonii, nie jest jednoznaczne i pełno w nim niedopowiedzeń i pola do interpretacji przez czytelnika, tak i tutaj również dostajemy możliwość wsiąknięcia całymi sobą w ten często magiczny a zawsze intrygujący świat. Zasiadając do niej, przygotujcie się, że przeżyjecie przygodę pełną różnorodnych emocji, a wzruszenia czy uśmiechu nie będzie wam brakowało. Niezwykle mądre i interesujące opowiastki gwarantują udaną lekturę. Może też następnym razem, gdy spotkacie tego „rudzielca” na swojej drodze, spojrzycie na niego zupełnie inaczej niż dotychczas. Nie dajcie się tylko przez niego opętać…
Kitsune. 13 opowieści o duchach
Autor: praca zbiorowa
Data wydania: 30.10.2023
Liczba stron: 208
Wymiary: 12.5x18.5
Typ okładki: miękka okładka
Wydawca: Kirin
Bardzo podobał mi się Twój post! Twoje spostrzeżenia są imponujące. Napisz więcej!
OdpowiedzUsuńTwój post dał mi wiele do myślenia. Dziękuję za intelektualną stymulację!
OdpowiedzUsuń05D6B
OdpowiedzUsuńglucotrust
https://www.pinshop.com.tr/game/pubg-mobile/pubg-mobile-uc
8BBEF
OdpowiedzUsuńglucotrust
https://www.pinshop.com.tr/game/pubg-mobile/pubg-mobile-uc