wtorek, 9 października 2018

(Recenzja + audio) Judyta Sosna, Igor Jarek - Spodouści

Im częściej i więcej sięgam po komiksy wydawane przez Kulturę Gniewu, tym bardziej przekonuje się, że są to publikacje trafiające w mój gust i warte przeczytania. Różnorodność, ciekawa tematyka w nich podejmowana, dobre rysunki i wciągające scenariusze to cechy charakteryzujące komiksy KG. „Berlin”, „Kinderland” czy „Arab przyszłości” to tylko wycinek z tego, co ma nam do zaoferowania wydawnictwo i co jest zdecydowanie godne polecenia. Teraz do tego zacnego grona dołączył kolejny z ich komiksów. Jaki i dlaczego? O tym poniżej.





Judyta Sosna i Igor Jarek przygotowali wspólnie komiks, który nie tylko może zaskoczyć swoją formą nawet tych, którzy w rozrywce tej siedzą od dawna, ale też taki, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom nieszablonowych rozwiązań. Ona, autorka rysunków, to absolwentka ASP w Katowicach. On nie tylko autor scenariuszy komiksowych, ale i autor dwóch tomików poetyckich. Razem pracowali już wcześniej nad jednym komiksem. Komiksem zatytułowanym „Słowackiego”, który miał swoją premierę w 2016 roku. Dwa lata później na rynku ukazała się ich druga praca, a mianowicie „Spodouści”.



„Spodouści” to komiks o najbardziej znanych postaciach polskiego światka przestępczego, które pojawiły się „na rynku”, w okresie po przemianach ustrojowych począwszy, a na głośnych wydarzeniach w podwarszawskiej Magdalence skończywszy. Ci, którzy rządzili polskimi miastami i, którzy byli postrachem prawych (lecz nie tylko) obywateli tego kraju, w większości przypadków skończyli źle, tzn. wieloletnią odsiadką, albo (co dla nich gorsze) natychmiastową karą, czyli po prostu śmiercią. Na planszach komiksu spotykają się oni w starej knajpie, aby raz jeszcze o sobie przypomnieć, co mimowolnie przywodzi na myśl kultowe mickiewiczowskie „Dziady”. Dzięki scenariuszowi Igora Jarka gangsterzy mogą ostatni raz zwrócić się do czytelników i do tych wszystkich, którzy interesowali się ich losami. W komiksie znajdziemy kilkanaście rozdziałów, a każdy z nich poświęcony jest jednej z niesławnych postaci. Wcześniej dostajemy swego rodzaju wstęp, który ma wprowadzić nas do wygłaszanych monologów, których to świadkiem będziemy w dalszej części komiksu.

Właśnie na monologach opiera się cała konstrukcja tego dość specyficznego komiksu. Scenarzysta daje się – kolokwialnie rzecz ujmując – wygadać poszczególnym bohaterom, którzy na tych kilku poświęconym ich stronach opowiadają o swoim życiu, o najważniejszych jego momentach. Jedni się żalą, drudzy chwalą, inni bez większych emocji opowiadają o tym, czego doświadczyli w swoim gangsterskim życiu. I choć pozornie nie ma tu zbyt wiele miejsca, choć wydaje się, że tekstu również specjalnie dużo nie uświadczymy, to jednak zaskakującą dużo jest w tym wszystkim treści. Należy się za to pochwała scenarzyście, gdyż z tych pojedynczych wycinków naprawdę wiele można się o poszczególnych postaciach dowiedzieć. Jednocześnie jest to podane w tak intrygujący sposób, że pojawia się chęć sięgnięcia do innych źródeł, aby dowiedzieć się o nich więcej. Jest coś w człowieku, że czuje taką niezdrową fascynację skierowaną ku temu, co niebezpieczne i nielegalne.



„Spodouści” nie są więc taką klasyczną komiksową historią, w której prowadzona jest spójna fabuła i narracja w postaci dialogów uzupełnionych o ramki narracyjne. Tutaj, każdy z bohaterów opowiada o sobie. Nie ma też np. intryg, a w sumie suche przedstawienie faktów. Te krótkie rozdziały wciągają jednak czytelnika, który od razu „kupuję” tego typu formę komiksu. Scenarzyście całość wyszła naprawdę udanie i zarówno wspomniany już wcześniej wstęp, jak i każdy z poszczególnych rozdziałów jest czymś, co intryguje. Dużo tu też bezwzględności, dramatów i ludzkiej zachłanności, każdy z bohaterów jest postacią ze wszech miar złą, ale przy tym wzbudzającą w nas emocje. Duża tego zasługa zarówno Jarka, który doprawdy świetnie rozpisał poszczególne monologi, jak i samej rysowniczki, która dołożyła do tego komiksu potężną cegłę.

Judyta Sosna pokazała, że ma duże umiejętności nie tylko rysownicze, ale i malarskie, bo właśnie obrazy przychodzą na myśl czytelnikowi, który spędza swój czas z tym komiksem. Malarska maniera, z którą tworzy Sosna, jest nad wyraz widoczna, i łatwo można się domyślić, że umiejętności te nabyła w tracie swojej nauki na ASP. Ten styl rysunku potrafi jednak przełożyć na komiksową formę, dzięki czemu kadry naprawdę przykuwają wzrok. I znowu, podobnie jak w wypadku scenariusza, jest dość nietypowo jak na komiks. Kadry i plansze w dużej mierze są bardzo statyczne, a jednocześnie niezwykle barwne. Nie zawsze zresztą są to kolory mające odzwierciedlenie w rzeczywistości, co jednak nie przeszkadza w tym, aby uznać ten komiks za rysowany w dość realistycznym tonie. Bardzo grube kreski stawiane przez rysowniczkę w połączeniu ze stronami, na których dominuje czerń, nadają temu bardzo charakterystycznego nastroju i ciężkiego klimatu. W końcu jednak mowa jest tu o gangsterach, więc nie mogło być inaczej. Od pierwszej strony, aż do finału daje się odczuć, że całość jest niezwykle przemyślana i bardzo dojrzała. Również dlatego z tak dużą przyjemnością ogląda i czyta się tę publikację.



„Spodouści” to nie tylko komiks dla miłośników tej formy rozrywki. To również publikacja, którą powinni zainteresować się ci, którym bliska jest tematyka polskiej mafii. Może nietypowa, ale bardzo interesująca publikacja, dzięki której bliżej poznajemy tych, których nazwiska nie schodziły z pierwszych stron gazet i kronik kryminalnych. Niezwykle szczera, brutalna i głęboka historia, na którą tak swoją drogą chyba nie zasłużyli, gdyż tego typu postaci powinny za swoje czyny być jak najszybciej zapomniane. Jarek i Sosna dali im jednak szansę, aby mogli się wygadać i wyszła z tego niezwykła opowieść i dobrze skonstruowany i narysowany (namalowany) komiks. Zajrzyjcie przy pierwszej nadarzającej się okazji.


Spodouści

Scenariusz: Igor Jarek
Rysunek: Judyta Sosna
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
6/2018
Liczba stron: 152
Format: 145x200 mm
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: kolor
ISBN-13: 9788364858949
Wydanie: I
Cena z okładki: 59,99 zł
Tekst powstał na potrzeby portalu sztukater.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz