Kilka lat temu w Polsce zaczęła ukazywać się sześcioczęściowa kolekcja zatytułowana „Polskie Himalaje”. Była to efektownie wyglądająca kolekcja, w której bardzo bogato ilustrowane książki okraszone były również płytami DVD. Serię tę można nadal zakupić w oryginalnej wersji. Jeśli ktoś jednak preferuje tradycyjne wydania książkowe, to Wydawnictwo Agora sprawiło takim osobom frajdę, wydając niedawno książkę pod tym samym tytułem, będącą zbiorem treści z kolekcji uzupełnioną o najnowsze wydarzenia (akcja na K2 czy tragedia na Broad Peaq).
Osobiście nie miałem okazji zapoznać się z kolekcją, więc dla mnie nowe wydanie było ciekawą przygodą z „Lodowymi Wojownikami”, natomiast na wstępie, chcąc być w zgodzie z prawdą, trzeba też zaznaczyć, że w najnowszej publikacji Agory znajdziemy tylko wycinek z treści, która ukazała się w kolekcji. Nie jest to oddanie 1:1 tego, co było zawarte w tamtych książkach, gdyż autorzy dokonali tutaj pewnej selekcji. Jeśli więc do tej pory nie skompletowaliście kolekcji a myślicie o tym to zastanówcie się, czy lepiej zakupić komplet, czy jednotomowe wydanie.
„Polskie Himalaje” są pracą zbiorczą, a wśród autorów są takie nazwiska jak Janusz Kurczab, Wojciech Wusek czy Jerzy Porębski. Napisana przez nich publikacja jest swego rodzaju kompendium opisujących polskie dokonania i ślady zostawione w górach wysokich Himalajów. Podzielona na sześć rozdziałów publikacja, daje przekrojowe, ale też dość szerokie spojrzenie na historię naszych wspinaczy. Z kolejnych części dowiemy się o pierwszych zdobywcach, początkach polskiej aktywności w górach wysokich o tym, jak wyglądało wspinanie damskiej części tego światka, a w końcu autorzy ukazują też największe polskie tragedie w Himalajach. Całości dopełnia umieszczony na końcu leksykon i słowniczek pojęć. Łatwo więc zauważyć, że jest to praca doprawdy przekrojowa, która powinna znaleźć się w biblioteczce każdego miłośnika tego typu aktywności.
I rzeczywiście treść sposób, w jaki książka ta jest napisana, problematyka, którą ukazują, ale też same nazwiska, które przy niej pracowały zachęcają do tego, aby ją poznać. Owszem nie ustrzegła się ona pewnych zagrożeń, szczególnie wśród czytelników, którzy z górską literaturą są na bieżąco, ale też ustrzec się chyba nie była zbytnio przed nimi w stanie. Mam tu głównie na myśli fakt, że część z treści książki będzie już czytelnikowi doskonale znana. Książek o Himalaizmie jest dużo, o polskich wyprawach napisano już wiele, więc ciężko jest uniknąć powtórzeń czy poczucia swoistego deja vu. Autorzy korzystają, co zrozumiałe, z innych publikacji w tym biografii więc siłą rzeczy część cytowanych fragmentów będzie nam znana. Biorąc pod uwagę, jak bogata jest bibliografia literatury górskiej w Polsce naprawdę trudno poczytywać to za wadę. O niektórych faktach po prostu trzeba napisać.
Niejako w opozycji do tych powtórzeń stoją fragmenty o mniej znanych epizodach polskich himalaistów. Tych nie brakuje więc nawet „stare wygi”, powinny znaleźć w niej dużo dobrego dla siebie. Sam język i sposób pisania autorów jest bardzo przystępny, a przy tym spójny więc nie odczuwamy tutaj, że pracowali nad nią różni autorzy, a cała historia polskiego himalaizmu jest ukazana w sposób ciekawy i wciągający. Autorzy nie boją się poruszać też nieco trudniejszych kwestii jak konflikty podczas wypraw czy nierówności, które spotykały kobiety podczas wspinaczek. Z jednej strony poznajemy największe osiągnięcia Polaków w Himalajach, a z drugiej poznajemy też mroczne strony tych wypraw. Polacy są przecież grupą, która straciła w wypadkach jedną z największych ilości wspinaczy. I to wspinaczy na światowym poziomie. Zwycięstwa często okupowane były tragedią, o czym uczciwie przyznają autorzy.
Z racji ogromu treści, który należało w książce ukazać, należy się też liczyć z tym, że opisy poszczególnych wejść nie będą specjalnie rozległe, a raczej takie w stylu encyklopedycznym co wymusza niejako wśród zainteresowanych sięgnięcia po kolejne publikacje. Z drugiej strony, tam, gdzie wymaga tego sytuacja, autorzy publikacji potrafią zatrzymać się na dłużej. To, co ważne przy tego typu literaturze to fakt, że w książce nie brakuje emocji. Czytelnik uczestniczy w kolejnych wyprawach, raduje z sukcesów i martwi tragediami. Autorzy wciągają do tego świata, co przecież nie jest łatwe, gdy czytamy o tak odległych wydarzeniach.
Na pewno więc jest to książka, która każdy miłośnik gór powinien posiadać w swoje biblioteczce. Dzięki niej zyska on bardzo przekrojowy pogląd na historię zdobywania przez Polaków gór wysokich, pozna historię himalaizmu, ale też będzie miał szansę poznać te trudniejsze, bardziej mroczne obdarte z heroizmu elementy tego rzemiosła. Nawet, więc jeśli będzie to dla Ciebie „kolejna” książka o górach to i tak warto w nią zainwestować swój czas i pieniądz. Pytanie tylko, czy wolisz starą edycję, czy jednak jeden tom jest dla Ciebie przystępniejszy?
I już na sam koniec zostawiłem sobie jedną kwestię – kwestię jakości wydania. Jeśli chodzi o papierową tradycyjną edycję, to tutaj wszystko jest jak najbardziej godne pochwały. Pasująca do innych książek Agory, tworzy z nimi spójną całość. Twarda oprawa i wiele ilustracji powoduje, że jest to bardzo ciekawa ozdoba biblioteczki. Jednocześnie miałem też okazję zapoznać się z wersją elektroniczną. Tutaj już nie wszystko jest takie nomen omen kolorowe. To, że ilustracje są czarno białe to rzecz oczywista i o tym nawet nie należy wspominać, natomiast nie do końca zagrała konwersja do pliku ebookowego. Miałem okazję zapoznać się z wersją dostępną w abonamencie Legimi i po pierwsze nie do końca książka ładnie wygląda (rozjeżdżające się opisy zdjęć, mało czytelne wskazania nowych rozdziałów), a po drugie na dwóch stronach nawaliła czcionka i zamiast liter znajdują się tam jakieś dziwne piktogramy. Zaznaczyć chcę, że nie wiem, czy to kwestia przygotowania przez wydawnictwo, czy jednak błąd po stronie Legimi. Faktem jest, że takie delikatne wpadki mają miejsce.
Tak czy inaczej, jeśli nie w wersji elektronicznej, to tej tradycyjnej, jest to książka, którą warto posiadać i zachęcam tym samym do jej zakupu.
Polskie Himalaje
Autorzy: Janusz Kurczab, Wojciech Fusek, Jerzy Porębski
data wydania: 28 listopada 2018
ISBN: 9788326827211
liczba stron: 360
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz