Ceremonia herbaty ma wiele sprecyzowanych zasad i swoją niezwykłą historię, ale nie o tym ma być ten tekst. O tym wszystkim przeczytacie bowiem w książce „Droga herbaty. Zdrowie, harmonia i wewnętrzny spokój” autorstwa Aaron’a Fisher’a,która to książka miała swoją premierę niedawno dzięki wydawnictwu bo.wiem. Ta dość pokaźna pozycja stanie się zapewne jedną z najważniejszych pozycji – rzekłbym wręcz, że niemalże biblią – dla miłośników herbaty i związanych z nią ceremonii. Mnie zagadnienie ciekawi, ale nie mogę napisać o sobie, że jestem znawcą czy fascynatem, więc podchodziłem do niej bez żadnego bagażu uprzedzeń z jednej i z różowymi okularami z drugiej strony. I zdradzę wam na wstępie, aby was też zachęcić do dalszej lektury, że nawet jeśli na co dzień nie spędzacie czasu przy herbacianych czarkach, to w lekturze możecie się zanurzyć niczym liście herbaty w świeżej, czystej i najlepszej jakościowo wodzie nalewanej z czajniczka. Ważne w tej książce, według mnie, jest to, że nie jest to książka podająca suche fakty czy przedstawiająca ot tak po prostu historię herbaty oraz związanej z nią ceremonii. To bardziej przemierzanie „drogi”, o której tak często opowiada autor i dość obrazowe jej przeżywanie. Przyznam szczerze, że „uczulony jestem” na te wszystkie obecne „eko mody” a na szkolenia o energii i tym podobnych rzeczach reaguje natychmiastową wysypką, natomiast tutaj, choć jest tej filozofii i właśnie „energii” itp. rzeczy naprawdę dużo, to nie mierżą, a wręcz ciekawią. Nie czuje się, że autor chce nam coś na siłę wcisnąć czy nas oszukać, a że z pasją opowiada o tym, co go urzeka i jak proste – wydawać się może – zagadnienie wpływa na jego życie. Ucząc nas i przedstawiając całą genezę herbacianych liści, jednocześnie przeżywamy całą ceremonię, ale i zwiedzamy miejsca z herbatą związane (tak, dużo tu o Chinach) i ludzi, dzięki którym jest to temat dzisiaj tak popularny.
Dla mnie osobiście najważniejsze są te fragmenty, które traktują o Japonii i choć są one chyba w mniejszości, porównując z Chinami, to jednak są doprawdy wartościowe i można się sporo z nich dowiedzieć, co doceniam. Doceniam również to, jak autor łączy taką filozoficzną wręcz „drogę herbacianą”, która ma wpływ na nasze życie z praktycznymi poradami i wskazówkami nie tylko o tym, jak ceremonię przeprowadzić, ale jak uporządkować swoje życie. Naprawdę podobał mi się ukazanych aspekty duchowy w tej książce, dzięki czemu zyskała ona dużo pasji i zaangażowania, a przy tym też ot tak po prostu mnie ciekawiła.
Docenić chciałbym też fakt, jak efektownie, a jednocześnie skromnie i z gustem jest ona ozdobiona czy to rysunkami, czy kaligrafiami. Są też interesujące zdjęcia, więc poza lekturą samą w sobie mamy też coś, co cieszy nasz wzrok.
Zdaniem podsumowania napiszę, że „Droga herbaty” jest godną poznania książką dla wszystkich miłośników podróży, Chin i Japonii a dla miłośników ceremonii herbaty wręcz pozycją obowiązkową. Napisana z perspektywy osoby żyjącej tym na co dzień ukazuje jej praktyczny i filozoficzny aspekt bez zbędnego „nadęcia” a za to w sposób ciekawy i przykuwający naszą uwagę. Po lekturze książki jestem w stanie sobie wyobrazić, że część z was zechce wprowadzić wiele ukazanych aspektów do własnego życia, więc z czystym sumieniem mogę też polecić jej lekturę.
Droga herbaty. Zdrowie, harmonia i wewnętrzny spokój
Autor: Aaron Fisher
Seria: Bona Vita
Liczba stron: 320
Format: 15x23 cm
Rok wydania: 2024
Data premiery: 2024.11.18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz