sobota, 8 września 2018

(Recenzja) Stanisław Meyer - Historia Okinawy

Jak we wstępie do „Historii Okinawy” piszę autor książki, miejsce to jest polskiemu czytelnikowi mało znane. I rzeczywiście, choć nie jest obcy temat np. amerykańskich baz rozlokowanych na tej wyspie, to jednak nie ma za wiele dostępnych w języku polskim źródeł, z których można byłoby czerpać wiedzę na temat Okinawy. Wystarczy zresztą spojrzeć na umieszczoną w książce bibliografię, aby przekonać się, że większość z umieszczonych tam tytułów nie została wydana w Polsce. Szkoda i tym bardziej należy już na wstępie docenić recenzowaną pozycję, gdyż opisywane miejsce jest doprawdy ciekawe, a dodatkowo jeszcze może pochwalić się ono niezwykłą, ale też trudną historią. Historią, którą stara się czytelnikom przybliżyć Stanisław Meyer, japonista specjalizujący się w historii tej japońskiej wyspy.




Meyer, który skończył historię na University of the Ryukus w Japonii, podszedł do zagadnienia w sposób ambicjonalny, chcąc przedstawić jak najpełniejszy obraz tego, czym była, jak się zmieniała i jak dziś wygląda Okinawa. Napisał on w tym celu ponad dwustu stronicową książkę, która może nie należy do najbardziej opasłych książek historycznych, które miałem przyjemność czytać, ale z drugiej strony, prezentuje sobą naprawdę dużo wartościowej treści.

Całość podzielona została na piętnaście rozdziałów, w których Meyer prowadzi nas przez najstarsze dzieje tej wyspy aż po czasy współczesne. W teraźniejszości jak można przypuszczać, najwięcej miejsca zajmuje opis swego rodzaju okupacji amerykańskich sił wojskowych, przeciwko której protestują mieszkańcy wyspy. Z racji tego, że jest to zagadnienie bardzo drażliwe, autor bardzo dokładnie opisuje genezę całej sytuacji. Przybliża on nie tylko powstanie rzeczonych amerykańskich baz, przyczynki polityczne, które do tego doprowadziły, ale też opisuje podejście ludności i formy buntu, którym się posługiwali w walce z Amerykanami. Wspominam o tym nieprzypadkowo, gdyż nadal jest to temat niezwykle aktualny i żywy, i śmiem twierdzić, że do czasu kiedy Amerykanie wyspy nie opuszczą, będzie dochodziło do protestów w różnej formie.

Zanim jednak amerykańskie bazy na Okinawie powstały, musiała ona przejść niezwykle długą i wyboistą drogę, aby w ogóle stać się częścią Japonii. Region ten ma naprawdę niezwykłą historię, począwszy od powstania Królestwa Riukiu, poprzez stosunki nawiązywane z sąsiadami a kończąc na aneksji do Japonii. Recenzowana pozycja daje czytelnikowi całościowy wgląd w te wydarzenia, dzięki czemu może on poznać historię regionu. Autor ukazuje najważniejsze wydarzenia z jej historii, pokazując, jak losy Królestwa łączyły się nie tylko z Japonią, ale też Chinami. Ciekawe są też te fragmenty, w których opisuje on stosunek mieszkańców Riukiu do Europejczyków, którzy w pewnym momencie zaczęli przybywać w te odległe im regiony.



Meyer podkreśla w swojej książce – i są to kolejne cenne jej elementy - jak inny od reszty kraju jest to fragment i wyjaśnia, skąd te różnice się biorą. Okinawa nieprzypadkowo uznawana jest za najbardziej niejapoński region i rzeczywiście nie jest to określenie wydumane. Występują tu bowiem znaczące różnice między Japończykami a osobami zamieszkującymi Okinawę, czemu wyraz w swojej książce daje Meyer. Korzystając z niezwykle rozległej bibliografii, prezentuje on polskiemu czytelnikowi tym samym pełen obraz tego miejsca. Nie ma zresztą większego sensu streszczać książki i pisać jakie tematy są w niej poruszane, wystarczy bowiem rzut oka na spis treści i wszystko staje się jasne. Należy tylko podkreślić, że zakres tematów, które umieszczono w książce, jest bardzo bogaty, oraz że autor nie unika trudniejszych zagadnień, jak dość niesprawiedliwe traktowanie mieszkańców wyspy przez resztę Japończyków czy polityczne gry, w które Królestwo Riukiu były wciągane.

Forma, w jakiej napisana jest książka, a także jej przyswajalność sprawiają, że dobrze się ją czyta i jeszcze lepiej wyciąga z niej to, co najważniejsze. Jest to przy tym książka ze wszech miar naukowa i historyczna z idącymi za tym konsekwencjami. Dużo tu dat, nazwisk i przyswajalnego, aczkolwiek naukowego stylu pisania. Nie ma tu przesadnie dużo ciekawostek, jest z kolei ogromna dawka wiedzy i merytorycznej wartości. Ci z czytelników, którzy od naukowych pozycji stronią, być może i tu się nie odnajdą. Ci z kolei, którym zależy na poszerzaniu horyzontów i pogłębianiu swojej wiedzy powinni czuć się jak przysłowiowa ryba w wodzie.

W mojej opinii polski czytelnik pasjonujący się historią i kulturą Japonii otrzymał właśnie niezwykle wartościową i interesująca pozycję, która zapełniła istniejącą na rynku lukę. Sama Okinawa jest miejscem nie tylko niezwykłym i coraz mocniej przyciągającym turystów, ale i regionem, w którym nadal panuje dość trudna politycznie sytuacja. Warto więc na bieżąco śledzić to, co się w tym regionie dzieje, bo jak pokazuje historia (przytoczona zresztą w recenzowane książce), Okinawa może mieć kolosalny wpływ na największe wydarzenia i może zmieniać bieg historii. By jednak w pełni zrozumieć dzisiejszą sytuację, należy poznać jej historię. Do tego doskonale przyda się książka Stanisława Meyera, która przeprowadzi czytelnika przez dzieje tego miejsca.

Historia Okinawy

Autor: Stanisław Meyer
ISBN: 978-83-233-4437-7
rok: 2018
format: B5
stron:228
oprawa: miękka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz