poniedziałek, 23 stycznia 2017

(Recenzja) Francesca Bosetti: Księga mądrości Jedi

„Gwiezdne Wojny” to nie tylko film, który już dawno osiągnął status kultowego. Dzieło Lucasa to również cała maszyna do robienia (wyciągania?) od fanów pieniędzy. W jej skład wchodzą wspomniane już wcześniej produkcje filmowe, ale także cała rzesza komiksów i książek, a do tego figurki, pościele i wszystko, co tylko można sobie wyobrazić, jak i te rzeczy, których w stanie ogarnąć nie jesteśmy. Część z tych rzeczy to prawdziwe perełki kolekcjonerskie, część natomiast to nikomu niepotrzebny „stuff”, który lepiej byłoby, gdyby nigdy nie powstał. Tak czy inaczej, docenić należy kreatywność speców od marketingu i osób, które wymyślają kolejne gadżety dla fanów. Plus tego taki, że zarobek trafia do Georga Lucasa, który wykazał się wiele lat temu wizjonerskim geniuszem i wywalczył sobie prawa do zarobków za wszelkie gadżety związane ze „Star Wars”, czerpiąc z tego niebagatelne korzyści po dziś dzień.


Swoją drogą polecam Wam książki, które ukazały się w ubiegłym roku, czyli odpowiednio biografię Carrie Fischer, „Gwiezdne Wojny. Jak podbiły wszechświat”, a także drugą z biografii - samego Georga Lucasa. Znajdziecie w niej sporo ciekawostek z „gwiezdno-wojennego” świata, jak choćby taką, że odtwórca równie kultowego Freddiego Kruegera, czyli Robert Endlung starał się o rolę Hana Solo. Takich smaczków, jest tam więcej, ale to nie tekst o tym.

Wracając jednak do meritum, czyli wszelkiego rodzaju gadżetów to w Polsce prym wiedzie w tym chyba Egmont, dzięki któremu do fanów trafiło naprawdę sporo wartościowych rzeczy. Całkiem niedawno w sklepach pojawiła się książka o bardzo znamiennym tytule „Księga mądrości Jedi”. Zasadniczo już sam tytuł wskazuje nam, z czym mamy tu do czynienia, a jeśli jeszcze rzucimy okiem na okładkę, na której widoczny jest chyba najsłynniejszy przedstawiciel rady Jedi – Mistrz Yoda, wówczas wszystko stanie się jasne. Zajrzyjmy jednak do środka, aby przekonać się, co tam konkretnie znajdziemy.

„Księga mądrości Jedi” to 336 stron wypełnionych cytatami z filmów, które wypowiadają albo Yoda, albo inni Jedi. Każdy z cytatów jest odpowiednio oznaczony, w związku z czym wiemy, czy jest to radosna twórczość zielonego uszatego stworka, czy nie. Przykłady cytatów? Proszę bardzo: „Jeśli choć raz Ciemną Drogą pójdziesz, na zawsze ona przeważy” czy „Skoncentruj się na chwili obecnej” i wiele wiele więcej. Czytając tę pozycję, na myśl przychodziła mi książka Paolo Coelho – „Podręcznik wojownika światła”, która opierała się na podobnej, choć nieco bardziej rozbudowanej formule. W wypadku książki Francesca Bosettiego sprawa wygląda nieco inaczej, gdyż zdania są krótkie, natomiast, aby nie było nudno i monotonnie, dodał on do niej pewną zabawę. Księga mądrości ma być naszym drogowskazem, dzięki któremu znajdziemy odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania i wątpliwości. Jak to wygląda w praktyce? Korzystając z ukrytej w nas cząstce jasnej strony Mocy, należy zamknąć oczy, wyobrazić sobie pytanie, na które chcemy poznać odpowiedź, a następnie otworzyć księgę na losowej stronie, która da nam odpowiedź na nasze pytanie. Czy zawsze to działa? Nie. Czy jest nieco naiwne? Tak. Z drugiej jednak strony, młodsi fani serii mogą mieć przy tym spory ubaw na zasadzie czytania horoskopów. Odpowiedzi na nasze pytania staną się, jak zapewnia twórca, czytelniejsze wraz z rozwojem naszej cząstki Jedi. W końcu jak można wyczytać na pierwszej stronie: „Cząstka Jedi nauczy cię interpretować odpowiedzi”, a „W księdze tej odnajdziesz niezmierzoną mądrość, jeśli tylko właściwe pytanie zadasz”. Cóż, jak widać trening czyni mistrza, nawet podczas korzystania z księgi mądrości.

Warto też wiedzieć i zwrócić uwagę na specjalną konstrukcję tej księgi, którą znamy z tzw. wyrywanych kalendarzy. Specjalna konstrukcja i pionowy układ sprawia, że bez problemu jesteśmy w stanie wyrwać stronę, która nam specjalnie przypadnie do gustu i powiesić ją sobie np. na tablicy w pracy czy w szafce w siłowni. Taka plansza może służyć nam jako codzienny motywator w ciężkiej codzienności. Bardzo fajny patent trzeba przyznać.

Oprawa graficzna przy tego typu tytule z oczywistych względów nie jest przesadnie rozbudowana, natomiast nie można też napisać, że nie przyciąga ona uwagi. Kolorowe plansze, na których umieszczone są cytaty (z wykorzystaniem różnych czcionek) i wizerunki czy to Yody, czy rycerzy Jedi nawet przyciągają wzrok, a o tym, po czyjej stronie jesteśmy, przypomina nam też widoczne logo Zakonu. Dominuje zdecydowanie pozytywny przekaz (choć teksty w stylu - „Z Tobą mi się nie powiodło” również znajdziemy). Na próżno natomiast przyjdzie nam szukać Ciemnej Strony Mocy. Tej tu nie znajdziecie.

Cóż, jeśli daleko Wam do bycia fanem serii to nawet nie sięgajcie po tę pozycję, gdyż absolutnie jej nie docenicie. Dla tych, którzy żyją na co dzień „dzieckiem” Lucasa, może być to całkiem przyjemna zabawa i potężna dawka inspiracji do pokonywania codziennych trudności. Nie jest to na pewno pozycja obowiązkowa, ale wielu osobom jej posiadanie może sprawić radość. Czy więc warto ją zakupić? Proponuje wejść do sklepu, zamknąć oczy, otworzyć księgę na losowo wybranej stronie i niech sama księga do was przemówi, a płynąca z niej mądrość, niech sprawi, że decyzja stanie się oczywista. Ja spróbowałem i wiecie co odpowiedział mi Mistrz Yoda? „Gotowy jesteś? Co wiesz Ty o gotowości?”. Interpretację zostawiam wam.

Star Wars. Księga mądrości Jedi

Autor: Bosetti Francesca
Tłumaczenie: Drewnowski Jacek
Wydawnictwo: Egmont Polska Sp. z o.o.
Język wydania: polski
Język oryginału: włoski
Numer wydania: I
Data premiery: 2016-10-19
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 195 x 27 x 147
Tekst powstał na potrzeby portalu sztukater.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz